dziury

Stan drogi do elektrowni przez Pniewo, wygląda jak siedem nieszczęść! A pseudorowerowa trasa do przystanku w Pniewie jest nierówna, pofalowana, dziurawa i pełna drobnych czarnych kamieni, odprysków asfaltu (widać jakość położonego tam asfaltu). Powierzchnia wygląda jak tarka do warzyw - alarmuje mieszkanka gminy Gryfino.

Proszę o opublikowanie na igryfino zdjęć drogi dojazdowej do posesji, kościoła oraz placu zabaw dla dzieci w miejscowości Borzym (gmina Gryfino). Mam nadzieję, że odpowiedzialni za stan ten drogi wreszcie zainteresują się sprawą i zostanie ona naprawiona - napisał do nas czytelnik.

Jako mieszkaniec Weltynia postanowiłem napisać w sprawie drogi, która niedawno została zakończona, a mówimy o głównej drodze z Gryfina do Gardna przez Wełtyn. Nie dość, że mieszkańcy Wełtynia narzekają na drogę, małe ronda utrudniające przejazd przez ciągniki, autobusy itp. to teraz powoli niszczą się chodniki. Na chodnikach powstają już dziury, co nie powinno mieć miejsca.

Postanowiłam napisać tutaj z nadzieją, że ktoś zainteresuje się sprawą drogi Steklno - Zaborze. Wczoraj jadąc tamtejszą drogą aż się uśmiechnęłam widząc, że w końcu ktoś się zainteresował tą drogą i że łatają dziury. Jakież było moje zdziwienie, gdy wracając wieczorową porą z myślą, że dziury połatane, mało nie rozwaliłam miski olejowej w aucie! Jak się okazało - zaklejonych zostało kilka małych dziurek, a resztę zostawili. Dla kogo?

To droga gminna. Jest jedną z najmłodszych ulic w Gryfinie. Bywa często użytkowana ze względu na lokalizację znanego dyskontu. Już dawno na skrzyżowaniu z ulicą Krasińskiego zrobiły się dziury. Teraz jednak są już tak głębokie, że zagrażają bezpieczeństwu nie tylko osób jadących w samochodach. Wyrwa w jezdni jest nawet na przejściu dla pieszych.

-Chciałbym prosić Państwa o pokazanie, po jakiej drodze muszą poruszać się mieszkańcy ul. Polnej w Pniewie (gm. Gryfino). Na drodze jest masa głębokich dziur. Najgorzej jest jednak na skrzyżowaniu, gdzie dziura jest tak głęboka, że podwoziem samochodu szoruje się o ziemię przy pokonywaniu tego odcinka – skarży się czytelnik i przysyła zdjęcie.

Ulica Armii Krajowej w Gryfinie i przedłużenie w stronę Linii to tragedia. Droga to nie tylko jezdnia ale również pobocze. Proszę przejechać się tą drogą wieczorem po zmierzchu, pieszy niestety zmuszony jest iść po jezdni, bo kompletnie brakuje pobocza. Nawet jadąc samochodem nie widać gdzie jest krawędź jezdni – napisał do nas czytelnik.

Szanowny Panie Redaktorze, piszę w imieniu swoim oraz mieszkańców ulicy Jana Pawła II w Gryfinie. Chodzi o przedłużkę drogi ul. Asnyka powyżej sklepu Biedronka, która przebiega przez utwardzoną ul. Jana Pawła na wprost. Niedawno wkopano nam na tej drodze latarnie. Chcieliśmy prosić o publikację krótkiego artykułu o naszej drodze, który byłby jednocześnie apelem do władz Gryfina. Sprawę załatania dziur na naszej ulicy rozpoczęto od takiego działania, że wysypano hałdy ziemi wymieszanej z kamieniami aby ją utwardzić i do tej pory nic nie zrobiono w tak ważnej dla nas mieszkańców sprawie utwardzenia drogi – napisała do nas gryfinianka (imię i nazwisko do wiadomości redakcji igryfino).

-Po każdym deszczu na ul. Łącznej w Gryfinie, tuż przed wjazdem na teren oczyszczalni ścieków, woda z rowu zalewa drogę. Powstają wówczas duże dziury wypełnione wodą, stanowiące prawdziwy tor przeszkód dla kierowców – mówi nam jeden z czytelników.

Nasza publikacja listu czytelniczki mieszkającej przy ul. Polnej w Wełtyniu (gm. Gryfino) na temat stanu owej drogi wzbudziła bardzo duże zainteresowanie. –Bardzo dobrze, że ktoś wreszcie poruszył ten temat i zainteresował się jak my tu żyjemy – mówią nasi czytelnicy z Wełtynia. -Jak do Hańczówki przyjechały raz dzieci na kolonię autobusem, to kierowca odmówił wjazdu ze względu na drogę i 30 przedszkolaków szło na piechotę 2 kilometry do gospodarstwa agroturystycznego – dodają mieszkańcy.

Jestem mieszkanka Wełtynia (gm. Gryfino) od 10 lat. Mieszkam przy ulicy Polnej i zwracam się z prośbą o poruszenie tematu stanu drogi. Droga kompletnie nie nadaje się do jeżdżenia, niszczą się samochody, wózki itp. Niedawno u sąsiada odmówiono przyjazdu szambiarki z PUK-u, ponieważ auto nie będzie wjeżdżać na takie dziury. Odmawiają przyjazdu także kurierzy, którzy proszą, żeby zjeżdżać do Wełtynia na dół. A co dopiero jak miałaby przejechać karetka do chorego? Sama będąc w ciąży wolałam przejść się tą drogą niż jechać.

opublikowaliście artykuł na temat jednej z dróg w Babinku. Jednak niestety nic z tym władze nie zrobiły. Jedyne co to tylko zakleili dziury kamyczkami, które po czasie i tak znów zostaną usunięte przez użytkowanie. Droga, o którą mi chodzi, jest w bardzo złym stanie technicznym, a podkreślę jeszcze raz, że jest to droga powiatowa – napisała do nas mieszkanka Babinka w gm. Gryfino.

Na temat tej dziurawej drogi otrzymaliśmy nietypowy list od pana Tomasza. Nasz czytelnik przysłał również zdjęcia. Zapraszamy do lektury.

-Sprzedam ulicę Rybacką w Gryfinie z zabytkowymi dziurami – ktoś dając takie ogłoszenie dowcip robi, ale tak naprawdę to wcale nie jest śmieszne, bo tam przecież mieszkają ludzie, płacą podatki i klną na te dziury i powstające po deszczu bajora – napisał do nas internauta o nicku Stefan Wspaniały i przysłał zdjęcia.

-Miejsc parkingowych w Gryfinie jest stanowczo za mało. Wiedzą o tym mieszkańcy i władze gminy. Dlaczego zatem osoby decyzyjne nie potrafią należycie zadbać o już istniejącą infrastrukturę? Proszę zobaczyć, jak wygląda „parking” na nabrzeżu. Mnóstwo dziur i wybojów. Po deszczach wypełnione są wodą, więc nie wiadomo jak głębokie są zapadliny i czy wjechanie nie grozi urwaniem zawieszenia. A ominąć czasami w ogóle się nie da – skarży się kierowca Gryfina.