sąd

-Nie miałem zamiaru skrzywdzić żadnego dziecka. Przebywam z nimi, błogosławię, przygotowuję do Pierwszej Komunii Świętej. Co prawda nie uczę, bo mam budowę kościoła. Dbam, żeby był tam porządek. Każdy może pojechać i zobaczyć, jak ten kościół wygląda. Widać efekty tej ogromnej pracy. Osoby, które zarzucają mi czyn nadużycia mojej władzy odnośnie nietykalności dzieci, przepraszam – mówił podczas rozprawy przed Sądem Rejonowym w Gryfinie proboszcz Henryk K., oskarżony o naruszenie nietykalności dwojga dzieci.

- Sąd Okręgowy w Szczecinie po rozpoznaniu zażalenia na tymczasowe aresztowanie Piotra B. zmienił pod koniec czerwca br. decyzję Sądu Rejonowego Szczecin-Centrum w Szczecinie w ten sposób, iż zastrzegł, że ten środek zapobiegawczy ulegnie uchyleniu, jeżeli podejrzany dokona wpłaty poręczenia majątkowego w określonej przez sąd wysokości - informuje w rozmowie z igryfino Joanna Biranowska-Sochalska, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.

Najpierw elewacja była myta. Później robotnicy uzupełniali dziury i braki. I na samym końcu ściany zewnętrzne zostały pomalowane. Efekt - jak widać.

Podczas drugiej rozprawy przed Sądem Rejonowym w Gryfinie zeznawało 5 świadków: Natalia M., Piotr Ł., Marlena M., Tadeusz Ł. i Janina B. Toczy się proces, w którym ksiądz proboszcz Henryk K. z Gryfina oskarżony jest o naruszenie nietykalności dwójki dzieci.

Obrońca radnego powiatowego Marka Brzezińskiego podczas wygłaszania dzisiaj 14 maja 2018 r. przed Sądem Rejonowym w Gryfinie mowy końcowej przekonywał, że oskarżony został sprowokowany przez kontrmanifestantów i dlatego rozsmarował pizzę na głowie Michała Słyża.

Mowa końcowa oskarżyciela posiłkowego Igora Frydrykiewicza dzisiaj 14 maja 2018 r. przed Sądem Rejonowym w Gryfinie była bardzo długa i emocjonalna. -Oskarżony zeznał, że jego zamiarem było położenie tej pizzy pokrzywdzonemu na głowie, żeby ochłonął. Przyznał też, iż niezwykle łatwo udało mu się otworzyć pudełko i proponował aby zrobić sobie taką próbę w domu - mówił oskarżyciel posiłkowy. - Wysoki Sądzie, proszę sobie takiej próby w domu nie robić. Nie robić próby rzucania gorącą pizzą w twarz drugiego człowieka. To jest jakaś absurdalna linia obrony - dodał Igor Frydrykiewicz.

Przed Sądem Rejonowym w Gryfinie dzisiaj 14 maja 2018 r. odbyła się kolejna rozprawa dotycząca tzw. pizzafery. Radny powiatowy Marek Brzeziński został oskarżony o rozsmarowanie pizzy na głowie Michał Słyża w lipcu ub.r. podczas manifestacji przed gmachem sądu.

Przed Sądem Rejonowym w Gryfinie dzisiaj 24 kwietnia 2018 r. odbyła się druga rozprawa dotycząca tzw. pizzafery. Oskarżonym jest Marek Brzeziński, radny powiatowy. Zarzuca mu się naruszenie nietykalności cielesnej Michała Słyża, do której miało dojść 24 lipca 2017 r. Wówczas przed budynkiem gryfińskiego sądu obywała się manifestacja.

Upijał się i awanturował w mieście. Gdy wypił, wsiadał za kierownicę i jeździł od krawężnika do krawężnika. Policja przyjeżdżała i zabierała go, ale gdy wracał, sytuacja się powtarzała – opowiadają nam mieszkańcy. W końcu zaczęto głośno mówić o linczu. Na razie agresywnemu mężczyźnie uszkodzono samochód aby nie mógł już jeździć pijany. Interweniowała także policja.

Proces księdza proboszcza Henryka K. z Gryfina miał w minionym tygodniu dwie osłony. Przed gryfińskim Sądem Rejonowym 5 kwietnia 2018 r. podczas pierwszej rozprawy duchowny tłumaczył się z oskarżenia o naruszenie nietykalności cielesnej małoletniego chłopca. Na dodatek podejrzany rok temu miał uderzyć nastolatkę ręką w głowę. I odnośnie tego zdarzenia proboszcz również składał wyjaśnienia. Zeznawali także świadkowie.

Oprócz sprawy karnej o naruszenie nietykalności, radny powiatowy Marek B. miał też drugi proces – z kodeksu wykroczeń. Chodziło o zarzut zniszczenia ubrania Michała S. podczas słynnej pizzafery. Do Sądu Rejonowego w Gryfinie wpłynął wniosek komendanta powiatowego policji o ukaranie Marka B. za ten czyn z lipca 2017 r. przed budynkiem sądu.

Dziś 5 kwietnia 2018 r. proboszcz Henryk K. z Gryfina zasiadł na ławie oskarżonych. Przed Sądem Rejonowym w Gryfinie rozpoczął się proces. Sędzia Agnieszka Brodzińska rozstrzygała dwa zdarzenia, w których miał brać udział oskarżony. Chodzi o naruszenie nietykalności cielesnej dwojga dzieci.

Przed Sądem Rejonowym w Gryfinie 5 kwietnia 2018 r. rozpoczął się proces księdza Henryka K. Jest oskarżony o uderzenie dwojga dzieci. -Nie uderzyłem żadnych dzieci. To są pomówienia! – zapewniał w rozmowie z nami ksiądz proboszcz z parafii pw. Niepokalanego Serca Maryi przy ul. Krasińskiego w Gryfinie. Dzisiaj przed sądem także nie przyznał się do winy. Postanowił jednak składać zeznania.

Zakończył się proces toczący się przed Sądem Rejonowym w Gryfinie w sprawie naruszenia przez dyrektorkę Centrum Placówek Opiekuńczo-Wychowawczych w Chojnie nietykalności cielesnej wychowanka. Dzisiaj 22 marca 2018 r. zapadł nieprawomocny wyrok. Dyrektor Róża K. została skazana. Dziennikarz z igryfino był jedynym przedstawicielem mediów podczas ogłaszania wyroku przez sędzię Agnieszkę Brodzińską.

Akt oskarżenia odczytał dzisiaj (14 marca 2018 r.) prokurator Artur Pęcak na rozprawie przed Sądem Rejonowym w Gryfinie. Markowi Brzezińskiemu prokuratura postawiła zarzut naruszenia nietykalności cielesnej. Zdaniem oskarżonego został on sprowokowany, ponieważ przechodzącemu chodnikiem Michałowi Słyżowi chodziło o sprowokowanie manifestujących (polecamy obejrzenie na igryfino nagrania z przesłuchania oskarżonego). Zaatakowany pizzą zaprzeczył sugestiom radnego powiatowego Marka Brzezińskiego i powiedział, że szedł najkrótszą drogą do domu i nie zamierzał prowokować manifestujących (jego zeznanie można obejrzeć na kolejnym filmiku). Michał Słyż oraz oskarżony Marek Brzeziński pozwolili upublicznić swój wizerunek.