Mieszkowice

We wszystkich gminach pracują komisje wyborcze. W Liceum im. A Omieczyńskiego przy ul. Niepodległości w Gryfinie ma swoją siedzibę komisja okręgu czwartego. Dziś 7 kwietnia 2024 r. odbywają się wybory samorządowe. Największą frekwencję do godz. 17 odnotowano w gminie Stare Czarnowo, a najniższą w gminie Widuchowa.

Trwają wybory samorządowe 2024. Osobliwa sytuacja miała miejsce przed jednym z lokali wyborczych. Okazuje się, że nie wszyscy domownicy mogli bezpośrednio dotrzeć do komisji wyborczej.

Ogólnie jest 56 kandydatów. W tego trzeba będzie wybrać 15 radnych w 15 okręgach głosowania. W tym układzie kandydat z największą ilością głosów w danym okręgu uzyska mandat radnego.

Jak stwierdził sam burmistrz w swoim materiale wyborczym, gmina Mieszkowice potrzebuje ponad 40 mln zł na modernizację oczyszczania ścieków, 62 przepompowni oraz sieci kanalizacyjnej. Słuchając tej wypowiedzi nasuwa się jedno, ale bardzo nurtujące pytanie:

Zaczęło się od kłamstwa burmistrza, a potem było coraz gorzej. Wszystko na zasadzie "nie mam pańskiego płaszcza i co mi pan zrobisz". Plac zabaw zagrażał bezpieczeństwu dzieci, zagraża i chyba władze przestały się tym przejmować. My jednak pamiętamy i będziemy drążyć sprawę do końca.

-Obecny burmistrz część naszych, czyli publicznych pieniędzy wyrzuca w przysłowiowe błoto. Niektóre fundusze są marnotrawione, a przecież potrzeb w gminie jest bardzo dużo. Przedłużający się remont kamienicy stał się już pośmiewiskiem. Tak rządził burmistrz Salwa i oceniamy to bardzo krytycznie. Dla nas, mieszkańców gminy, bardzo ważna jest transparentność, przejrzystość i racjonalność w wydatkowaniu pieniędzy publicznych, bo są to nasze wspólne środki. Żadna złotówka nie może być zmarnowana – podkreśla w rozmowie z nami Magdalena Kowalska, kandydatka na burmistrza Mieszkowic w tegorocznych wyborach samorządowych

-Jestem, jak to się mówi, pisowcem z krwi i kości, ale ani na burmistrza, ani na radnego, a tym bardziej na nikogo do powiatu z PiS nie zagłosuję. Jestem znany tu w Gryfinie, ale przy takiej kampanii wolę, aby nie ujawniać mojego nazwiska – mówi nam gryfinianin.

Kandydatów na wójtów i burmistrzów nie mamy dużo, ale już na radnych tak. I to zarówno na gminnych jak powiatowych. Niemal każdy prowadzi kampanię każdy ma swoich zwolenników, ale i przeciwników. To mobilizuje. Więc wybory 2024 mogą być w naszym powiecie rekorde.

Jechał od prawej do lewej strony drogi. A w pewnym momencie runął na drogę. Miał prawie 3 promile alkoholu we krwi.

Kolejowi przewoźnicy obsługują rekordowe liczby pasażerów. Wygląda na to, że Polacy przekonali się do pociągów.

Kilka szkół średnich w naszym powiecie przygotowuje się do tegorocznej matury: w Gryfinie, Chojnie i Mieszkowicach. Już za 3 tygodnie maturzyści 2024 zakończą naukę. Po majówkowej chwili oddechu wystartuje maraton egzaminacyjny. Wyniki poznamy w lipcu.

Usuwali skutki kolizji drogowych, gasili pożary sadzy w kominach oraz palące się trawy. Raport z ostatnich interwencji strażaków przedstawiamy poniżej.

Poniedziałek Wielkanocny w tradycji ludowej znany jest jako śmigus-dyngus albo lany poniedziałek. Zgodnie ze zwyczajem, oblewanie wodą miało sprzyjać płodności. Kiedyś były to dwa odrębne zwyczaje. Śmigus oznaczał smaganie rózgami po nogach, zaś dyngus - oblewanie wodą i zbieranie datków stanowiących wielkanocny „okup”. Przemoczone ubranie i mokre włosy dziewczyny w wielkonocny poniedziałek miały świadczyć o powodzeniu panny.

Własny samochód, albo nawet rower, a nie komunikacja autobusowa nas kręci. W naszym powiecie raczej musimy tak, bo nie ma najczęściej alternatywy.

Z sondażu wyborczego wynika, że zwycięsko 7 kwietnia wyjdzie dwóch wójtów na północy powiatu i dwóch burmistrzów na południu regionu. Ciekawie wygląda wynik sondażu w wyborach powiatowych. W większości gmin szykują się zmiany. Tak wynika z badań przeprowadzonych przez Ogólnopolską Grupę Badawczą w programie, w którym nasza redakcja ma przyjemność uczestniczyć po raz kolejny (ostatnio współpracowaliśmy przy wyborach parlamentarnych w 2023 r.).