Serce i oczy bolały, ale reprezentacja ma awans
Na początku liczyliśmy żółte kartki, a w końcówce gol zadecydował, że to nie Meksyk, a Polska weszła z drugiego miejsca do fazy pucharowej. Wojciech Szczęsny obronił wiele strzałów, w tym karnego Messiego, co w końcowym rezultacie miało znaczenie.
30.11.2022 22:12
21
2