Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 16:07
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

bielsko-biala

Wiem, kto odpowiada za śmierć „Dina” oraz za zatajenie prawdy. Teraz czas abym zrobił rachunek sumienia (część V - ostatnia)

Nie można cofnąć czasu. Można jednak i trzeba wyjaśnić śmierć Dina. Moje wypowiedzi nie zmienią wizerunku Jerzego w jego najbliższym otoczeniu. Rodzina wie, jakim był. Teraz wiedzą, dlaczego nie żyje. Wiem, kto ponosi odpowiedzialność za jego śmierć oraz późniejsze zatajenie prawdy – mówi pan Krzysztof z Bielska-Białej.

20.04.2017 21:57    33    9
Robię to dla rodziny „Dina”. Chcę, żeby poznała prawdę o jego śmierci. Teraz czas abym zrobił rachunek sumienia (część IV)

-Gdybym to wszystko opowiedział wtedy, podczas spotkania w świetlicy z wujkiem „Dina”, dalszy przebieg zdarzeń był do przewidzenia... Byłem wtedy żołnierzem z kilkumiesięczną służbą – mówi pan Krzysztof z Bielska-Białej (na zdjęciu). Publikujemy czwartą część przejmującego rozliczenia z przeszłością pana Krzysztofa, który dzięki portalowi igryfino odnalazł rodzinę Jurka. Obaj panowie byli żołnierzami tego samego plutonu. Grób Jerzego „Dina” znajduje się na cmentarzu w Gryfinie. Mężczyzna zginął od rany postrzałowej, pełniąc wartę na terenie COSSTWiL (Oleśnica) w styczniu 1987 roku.

15.04.2017 15:10    80    18
O śmierci Jurka chciał poznać prawdę. Teraz czas abym zrobił rachunek sumienia (część III)

Czas na trzecią część wspomnień pana Krzysztofa z Bielska-Białej, który dzięki portalowi igryfino odnalazł rodzinę Jurka. Obaj panowie byli żołnierzami tego samego plutonu. Grób Jerzego „Dina” znajduje się na cmentarzu w Gryfinie. Mężczyzna zginął od rany postrzałowej, pełniąc wartę na terenie COSSTWiL (Oleśnica) w styczniu 1987 roku. -Chcę jego bliskim przybliżyć okoliczności śmierci, które nie są im znane – mówi pan Krzysztof z Bielska-Białej.

14.04.2017 20:38    11    10
Zameldowałem: Stan plutonu - minus jeden. Teraz czas abym zrobił rachunek sumienia (część II)

Prezentujemy dzisiaj drugą część wspomnień pana Krzysztofa. -Odnalazłem rodzinę Jurka dzięki igryfino. Byłem żołnierzem tego samego plutonu. Jego grób znajduje się na cmentarzu w Gryfinie. Jurek zginął od rany postrzałowej, pełniąc wartę na terenie COSSTWiL (Oleśnica) w styczniu 1987 roku. Chcę jego bliskim przybliżyć okoliczności śmierci, które nie są im znane – mówi pan Krzysztof z Bielska-Białej (na zdjęciu).

13.04.2017 21:10    19    10