Adam Zarzycki, burmistrz Cedyni, podzielił dzisiejszą uroczystością mieszkańców gminy. Wtrącił się w spór miedzy mieszkańcami Osinowa Dolnego a strażakami. Skłócił społeczność awanturą o sztandar dla OSP. Jeden ufundowany odniesiono niechcianemu przez burmistrza przedsiębiorcy. Zamówiono nowy sztandar, sponsorowany przez przedsiębiorcę, któremu burmistrz zapomniał naliczyć opłaty adiacenckiej i o którym mówi się, że jest szykowany na nowego zarządcę przygranicznego targowiska. Kolejny raz burmistrz nie zaprosił do świętowania opozycji i ludzi, którzy głośno wyrażają własne zdanie. Skutek – świętował ze swoim dworem i ludźmi, którzy często byli z obowiązku.
Adam Zarzycki, burmistrz Cedyni próbował oszukać poseł Ewę Żmudę Trzebiatowską i mieszkańców gminy, że w ostatniej chwili dowiedział się o organizowanym spotkaniu. Posłanka udowodniła mu jednak, że kłamie i powiedziała: - nie lubię kłamczuchów!
Rowerami wyruszyli z Gryfina w poniedziałek i rozpoczęli objazd wokół Zalewu Szczecińskiego. Kombinowa trasa prowadziła nawet przez wody Zalewu. Wczoraj wieczorem z Goleniowa przez Szczecin, Kołbaskowo dotarli z powrotem do Gryfina (przebyli ok. 80 km). Trwa 3-osobowa ekspedycja w celu zbadania nowoamerikańskiej sieci ścieżek rowerowych po obu stronach polsko-niemieckiej granicy. Dziś wyruszą przez Mescherin aby na polską stronę wjechać w okolicy Schwedt - Krajnika Dolnego.
Uroczystości z udziałem kombatantów i weteranów wojennych związane z uczczeniem 68. rocznicy forsowania Odry odbędą się w sobotę, 20.04 2013r. na Cmentarzu Żołnierzy Radzieckich w Gryfinie. Patronat oficjalny objął Urząd Marszałkowski w Szczecinie. W asyście Kompanii Honorowej 5. Pułku Inżynieryjnego ze Szczecina oraz obecności władz powiatowych i gminnych oraz zaproszonych gości, nastąpi uroczyste złożenie wieńców i kwiatów. Początek uroczystości na cmentarzu w Gryfinie zaplanowano na godz. 8.30. Obchody rocznicowe zorganizowane będą także w innych miejscowościach.
Za unijne pieniądze można wybudować lub wyremontować remizę strażacką, która może pełnic także funkcję świetlicy wiejskiej. Kilka takich przykładów mamy w naszym powiecie. Niektóre, jak w Orzechowie w gminie Cedynia, dopiero się budują. A jak to robią gdzie indziej? Z jakich środków korzystają?
Wielkanocny kolaż obejrzyj w fotogalerii.
„Dzieci przygotowali, przeszli i spalili” – krótką relację z mnóstwem błędów zamieścił na swojej stronie Cedyński Ośrodek Kultury i Sportu. Co spalono, a raczej kogo? – napisano „Marzannę” dużą literą – a to wskazuje, że była to jakaś… żywa dziewczyna! Na jednym ognisku „dzieci spalili Marzannę, a na drugim mogli upiec sobie pyszną kiełbaskę". Ot pogańskie makabryczne zwyczaje palenia czarownic na stosie;) No i te „dobrane” do dzieci końcówki czasowników dobitnie wskazują, jak Cedyński Ośrodek Kultury i Sportu spełnia (?) swą rolę w gminie.
Chodzi o zapłacenie niemieckim strażakom za akcję w listopadzie 2012 r., kiedy paliła się część targowiska i hala targowa w Osinowie Dolnym. Dziennik „Märkische Oderzeitung” napisał, że koszty wyjazdu muszą ponieść powiat Märkisch-Oderland oraz gminy, z których przyjechali strażacy. Land Brandenburgia nie chce zapłacić, bo na wyjazd zgodziła się Warszawa. A do Osinowa przyjechało 99 niemieckich strażaków i 23 wozy. Bałagan organizacyjny po polskiej stronie spowodował, że długo stali z boku, zanim mogli przystąpić do akcji. Z kolei nasi strażacy nie mieli odpowiedniego wyposażenia aby skutecznie przeciwstawiać się pożarowi.
W Cedyni są takie nazwy ulic, o zmianę których upomniał się prezes Instytutu Pamięci Narodowej. Na ostatniej sesji znalazł się projekt uchwały w sprawie zmian nazw ulic w Cedyni. Wcześniej petycję wystosowali dwa razy uczniowie miejscowego gimnazjum. Wnioskujący przypominali, że Świerczewski i Rola-Żymierski przyczynili się do śmierci wielu polskich patriotów. Projekt tej uchwały został jednak wycofany już na początku sesji. Temat odfajkowany, a efektów nie ma, jak w wielu dziedzinach.
Trudno jest znaleźć miejsce w publicznym żłobku. Wielu aktywnych zawodowo rodziców szuka alternatywy, która zapewni ich dziecku dobrą opiekę, a przy okazji nie zrujnuje portfela. Okazuje się, że większość rodziców decyduje się zapisać malucha do prywatnej placówki lub korzysta z usług opiekunki. W województwie zachodniopomorskim liczba ofert opiekunek indywidualnych i klubów malucha jest wyrównana – wśród rodziców nie brakuje zatem zwolenników zarówno jednej, jak i drugiej formy sprawowania opieki nad dzieckiem.
Miody cedyński i wałecki to dwa zachodniopomorskie przysmaki, które trafiły właśnie na Listę Produktów Tradycyjnych. Ten pierwszy zachodniopomorski przysmak produkuje Jan Olszański, który swą bazę ma w Klępiczu (gm. Moryń), ale jego ule wędrują po całym Cedyńskim Parku Krajobrazowym. O wyróżnieniu zadecydowało 30-letnie doświadczenie pszczelarskie.
W ciągu całego roku mamy niezliczoną ilość różnego rodzaju świąt oraz dni „przynależnych” komuś lub czemuś. Nic więc dziwnego, że 17 lutego ogłoszono Światowym Dniem Kota. Mam nadzieję, że nikt z Państwa nie ma wątpliwości, że kotu się to słusznie należy, bo kot to jest z całą pewnością „Ktoś”.
Na utrudnianie prowadzenia interesów skarży się kolejny przedsiębiorca. Chodzi o postępowanie burmistrza Cedyni Adama Zarzyckiego i jego pisma dotyczące przedsiębiorców. Pisma, którymi wręcz zasypuje różne instytucje. Burmistrz, jak gdyby nigdy nic, kreuje się na opiekuna lokalnych biznesmenów i stróża prawa. Jednak niektórzy przedsiębiorcy skarżą się, że wysyłane donosy mają złośliwy charakter. Na ostatniej sesji jeden z biznesmenów pytał, dlaczego pisania owych donosów nie ujmuje burmistrz w swoich sprawozdaniach, skoro tyle czasu temu poświęca.
W naszym powiecie, jak i w całym kraju ruszył ogólnopolski spis osób bezdomnych. Akcja potrwa także jutro, w piątek. Przeprowadzenie liczenia i badania ankietowe zarządziło Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej. Badaniu zostaną poddane osoby bezdomne przebywające m.in. w noclegowniach, dworcu, pustostanach, domkach i altankach działkowych, szpitalu, klatkach bloków, piwnicach itp.
Coraz więcej faktów wypływa dlaczego burmistrz Cedyni Adam Zarzycki nie chciał dziennikarza podczas spotkania noworocznego w Golicach. Wyprosił go, ponieważ opowiadał m.in. rzeczy, które nie są zgodne z prawdą, a niektóre pomijał. Jest wszystko tak jak należy – mówił burmistrz Cedyni. A tu Państwowa Inspekcja Pracy wykazała liczne nieprawidłowości. A. Zarzycki chwalił się, że od 5 stycznia do 5 kwietnia 2012 r. gminne finanse kontrolowała Regionalna Izba Obrachunkowa. Zapomniał powiedzieć o wykazanych przez RIO stratach, za które odpowiedzialna jest skarbnik gminy Joanna Bajsarowicz.