Zagłodzili córeczkę na śmierć. Sędzia: Dziecko miałoby lepiej na wysypisku
– Wiedząc o zbliżającej się nieuchronnie śmierci własnego dziecka z uwagi na skrajne niedożywienie, wygłodzenie, nie zrobili nic, żeby je ratować. Niewystarczająco je karmili i poili, pozostawili bez żadnej opieki. Zdawali sobie sprawę, że jak nic nie zrobią, to dziecko umrze. Dziecko umierało w warunkach bytowych urągających ludzkiej godności, a proces tego umierania trwał parę miesięcy – ocenił sędzia Andrzej Tomczyk, cytowany przez TVN24.
21.07.2023 10:42
6