Wypoczywający zobaczyli tylko łunę na niebie. Strażacy chwilę później w maskach gasili pożar.
Dwie straty
Nocny pożar zmusił strażaków do trudnej walki z żywiołem. Całe miejsce interwencji oblepione było żarem płonącego samochodu osobowego oraz łodzi, które zostały doszczętnie spalone. Choć obiekt został zredukowany do zarysu swojej dawnej formy, na szczęście nikomu nic się nie stało. Teraz prokuratura przygląda się tej sprawie, prowadząc dochodzenie, aby ustalić przyczyny tego tragicznego zdarzenia.
Według informacji przekazanych przez informatora, pożar najprawdopodobniej rozpoczął się w samochodzie osobowym, a następnie przeniósł się na przylegającą łódź. Podczas interwencji strażacy musieli skupić swoje siły na gaszeniu ognia, który w stosunkowo krótkim czasie zniszczył zarówno pojazd jak i łódź. Kadłub statku zapalił się od strefy dziobowej, co z pewnością nie ułatwiło zadania strażakom.
W akcji 3 jednostki straży
- Informuję, że 19 lipca 2023 r. o godzinie 02:17 do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Świnoujściu wpłynęło zgłoszenie o pożarze przy ul. Sztormowej w Świnoujściu. Po dojeździe na miejsce strażacy stwierdzili rozwinięty pożar samochodu osobowego oraz części kadłuba łodzi. Działania polegały na zabezpieczeniu miejsca zdarzenia oraz ugaszeniu pożaru za pomocą dwóch linii gaśniczych. W działaniach trwających do godziny 03:28 brało udział 14 strażaków (PSP, OSP, WSP) w łącznej obsadzie 4 pojazdów pożarniczych - informuje kpt. mgr inż. Paweł Piorun, oficer prasowy z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej w Świnoujściu.
Do pożaru doszło w Świnoujściu przy ul. Sztormowej. W akcji ratunkowej udział brali Państwowej Straży Pożarnej (PSP) i Wojskowej Straży (WSP) oraz OSP Przytór.
Ku przestrodze
Przyczyny pożaru są wciąż badane przez prokuraturę, ale wstępne podejrzenia wskazują na człowieka jako głównego winowajcę. Błąd, który mógł doprowadzić do powstania ognia, jest obecnie przedmiotem dochodzenia. Strażacy, dzięki swojej odwadze i profesjonalnemu podejściu, zdołali opanować sytuację i zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się pożaru. Wielogodzinne działania ratownicze wymagały od nich pełnego poświęcenia i wysiłku fizycznego, ponieważ nocna interwencja zawsze jest szczególnie trudna.
W obliczu tego niszczycielskiego pożaru, który pochłonął samochód osobowy i łódź, ważne jest, aby pamiętać o bezpieczeństwie oraz przestrzegać podstawowych zasad ostrożności.
Pozostaje mieć nadzieję, że prokuratura będzie w stanie dokładnie ustalić przyczyny tego tragicznego zdarzenia i podejmie odpowiednie środki zaradcze, aby uniknąć podobnych incydentów w przyszłości.
Napisz komentarz
Komentarze