- 29 czerwca 2017 r. zapamiętam bardzo długo. Musiałam zostawić dzieci bez opieki i biec ratować sytuację razem z innymi sąsiadami. Wcześniej ustawione worki z piaskiem nic nie pomogły. Musieliśmy wylewać wodę wdzierającą się do klatki w wyniku ulewnej burzy. 30 maja br. działo się dokładnie to samo. Co na to pan Rozenbajger, który jest odpowiedzialny w gryfińskim TBS za sprawy techniczne i zna powtarzającą się sytuację (nadmieńmy, że takie zalania były już w latach ubiegłych, m.in. w 2012 i 2013 roku)? Załamuje ręce i każe… mieszkańcom się modlić, bo tylko tak można według niego zaradzić faktowi wdzierania się wody do budynku i pod niego - mówi nam mieszkanka jednego z mieszkań na parterze.
Zalewanie mieszkań odbywa się nie tylko poprzez korytarz, ale też przez wodę znajdującą się pod budynkiem, który nie posiada piwnicy. Na efekty nie trzeba długo czekać.
- Prawie cały miesiąc osuszam ściany w pokoju po sytuacji z końca maja. Mam chorego na astmę syna. Każde takie zdarzenie powoduje nawrót jego choroby. Ściana jest zawilgocona, regularnie musimy sprawdzać co dzieje się za szafami i innymi meblami. Mimo że woda nie wdarła się do nas przez drzwi wejściowe, to niestety zamoczyła ścianę od dołu – skarży się inny mieszkaniec tego bloku.
TBS jest zdziwiony całą sytuacją i wydaje się, że nie ma na razie planu na powtarzające się zalania. Mieszkańcy rozumieją oczywiście, że katastrofalny deszcz i burza mogą zalewać i wyrządzać szkody, lecz taka sytuacja może się zdarzyć raz na 10 - 15 lat. Powtarza się to jednak wielokrotnie, a kiedy mieszkańcy zwracają się do TBS o monitorowanie sytuacji, TBS odsyła mieszkańców do PUK, a PUK do TBS.
- Nas jako mieszkańców najbardziej interesuje kwestia, jak TBS zamierza się zająć sprawą, jakie rozwiązania są planowane, by mieszkańcy mogli spać spokojnie. Z naszego punktu widzenia ktoś jest odpowiedzialny za taką sytuację, być może w projekcie był jakiś błąd. Comiesięczne czynsze, które płacimy, regularnie wzrastają, a budynek się starzeje i z roku na rok ujawnia kolejne niedoskonałości i zaniedbania. Dodam, iż na parterze budynku znajduje się 13 mieszkań – opowiada nam mieszkanka bloku przy ul. Popiełuszki.
Imiona i nazwiska naszych rozmówców do wiadomości redakcji
Zapraszamy do obejrzenia filmiku nagranego podczas dzisiejszej (29 czerwca 2017 r.) ulewy przed blokiem na ul. Popiełuszki w Gryfinie.
Napisz komentarz
Komentarze