Robię to dla rodziny „Dina”. Chcę, żeby poznała prawdę o jego śmierci. Teraz czas abym zrobił rachunek sumienia (część IV)
-Gdybym to wszystko opowiedział wtedy, podczas spotkania w świetlicy z wujkiem „Dina”, dalszy przebieg zdarzeń był do przewidzenia... Byłem wtedy żołnierzem z kilkumiesięczną służbą – mówi pan Krzysztof z Bielska-Białej (na zdjęciu). Publikujemy czwartą część przejmującego rozliczenia z przeszłością pana Krzysztofa, który dzięki portalowi igryfino odnalazł rodzinę Jurka. Obaj panowie byli żołnierzami tego samego plutonu. Grób Jerzego „Dina” znajduje się na cmentarzu w Gryfinie. Mężczyzna zginął od rany postrzałowej, pełniąc wartę na terenie COSSTWiL (Oleśnica) w styczniu 1987 roku.
15.04.2017 15:10
80
18