reklama

Jeżeli oglądając telewizję, odnosisz wrażenie, że jesteś atakowany reklamami w większym stopniu, niż jeszcze niedawno, to nie jest to złudzenie. Policzono, o ile wydłużyły się bloki promocyjne po zmianie przepisów.

Gwiazdy polskiego internetu zmieniają metody działania. Tak wynika z najnowszego badania, którego wyniki należy łączyć z kontrolami Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Obowiązują już nowe zasady dotyczące nadawców telewizyjnych i radiowych. Zmiany na pewno zauważą widzowie i radiosłuchacze. Zwłaszcza kibice sportowi mogą poczuć się bardzo rozżaleni.

Media społecznościowe coraz częściej są dla nas źródłem nie tylko informacji, ale i rekomendacji zakupowych. Wykorzystują to m.in. youtuberzy i instagramerzy, którzy za pomocą swoich kont docierają do milionów użytkowników. Nie zawsze jednak ich przekaz jest bezinteresowny. Teraz influencerzy mogą spodziewać się, że urzędnicy będą patrzeć im na ręce.

Jesteśmy liderami w piciu piwa. Tak wynika z najnowszego raportu Instytutu Jagiellońskiego. Eksperci wskazali, co jest źródłem takiego stanu.

Reklamy zdominowały krajobraz. Jest jednak pewna grupa, która nie zgadza się na szpecenie polskich miast billboardami i krzykliwymi szyldami. W tym temacie zaczęły działać już Gdańsk i Sopot, a kolejnych 13 gmin chce wdrożyć podobne rozwiązania. Mają dać przykład również innym regionom.

Nie dość, że Włóczykij zrobiono krótszy, to jeszcze nie potrafi się porządnie zareklamować imprezy. Czy to nie wstyd, żeby imprezę promowała tablica sprzed dwóch lat i to w przy głównej drodze w Gryfinie?! - mówi nam przez telefon czytelniczka i przesyła zdjęcie.

-Panowie redaktorzy, czy zdajecie sobie sprawę, jakie są kary za reklamę wódki na 1 stronie gazety? To są setki a często miliony złotych. Może się dogadamy? – tego rodzaju propozycję dostali redaktorzy gazety powiązanej z władzami Gryfina. Czy doszło do „dealu”, skoro powiadomiono burmistrza i mieszkańców o złamaniu zakazu reklamy alkoholu w lokalu należącym do gminy Gryfino i nadal nic się nie zmieniło?

-Jestem oburzona tym, w jaki sposób władze angażują się dla jednej z firm – napisała do nas mama dziecka uczęszczającego do gryfińskiego przedszkola.

Jadąc drogą w kierunku Bań można zauważyć reklamę przymocowaną do drzew. Jak się okazuje, w ten nietypowy sposób reklamuje się jeden z zakładów pogrzebowych. „Całodobowe pogotowie pogrzebowe” – można przeczytać na kartce przymocowanej do przydrożnego drzewa.

Gryfino nie jest bardzo dużym miastem. Pochwalić się za to może, że ma architekta i plastyka miejskiego. Oba stanowiska obsadzone są już od kilku miesięcy. Może już czas najwyższy przejść się po miejscowości i zobaczyć na przykład takie „kwiatki”?

Tablice reklamowe przed Centrum Wodnym Laguna w Gryfinie nie grzeszą ani urodą, ani ilością reklam.