Nowa atrakcja turystyczna Gryfina. Pilnują jej dzień i noc
-Przyszedłem, bo jeszcze czegoś takiego tu nie było. Niecodzienny widok, to przyszedłem uwiecznić komórką - mówi pan Staszek z Gryfina. Na gryfińskie nabrzeże ciągną całe pielgrzymki. W ostatnich dwóch dniach pogoda dopisała, wieść się rozeszła, więc kto żyw i ma trochę czasu, pędzi na nabrzeże zobaczyć zatopiony skarb.
16.01.2020 20:00
43
7