hala-sportowa

Wybudowana w Gryfinie hala z kilkanaście milionów (prawdziwa kwota jest chyba tajemnicą tercetu) nie służy i raczej już nie będziecie służyć bezpośrednio jako sala gimnastyczna dla uczniów liceum przy ul. Niepodległości. To skutek konfliktu, braku porozumienia na etapie planowania i wygórowanych pieniędzy jakie chce burmistrz Mieczysław Sawaryn za to aby na nowej hali ćwiczyli na w-f uczniowie pobliskiej szkoły. Starostwo znalazło już finansowanie na salę gimnastyczną obok. To po co podatnicy wyrzucaliśmy pieniądze na halę?

Jak zapewne Państwo wiedzą, spółka generalnego wykonawstwa Moris Polska oddała niedawno do użytku bardzo nowoczesny i uniwersalny obiekt imprez masowych w Gryfinie, czyli halę sportowo-widowiskową. Na podsumowanie tego wydarzenia przygotowaliśmy komunikat prasowy. Być może ostatnie szczegóły tej inwestycji będą dla Państwa redakcji interesujące. Przesyłam więc związany z tym komunikat prasowy - pisze do nas Grzegorz Czwartosz, dyrektor wykonawczy Moris Polska. Przesłany komunikat prasowy poniżej.

Co "śmierdzi” w tych papierach, że burmistrzowie tak zaciekle odmawiają nam ich udostępnienia? Liczą na to, że jak hala zostanie oddana, to opinię publiczną informacje zawarte w poniższych dokumentach przestaną interesować? Prośba o udostępnienie informacji publicznej w związku z budową hali sportowej przy ul. Parkowej w Gryfinie wpłynęła do UM 6 lutego br. - pisze w dzisiejszym wydaniu 7 Dni Gryfina Ryszard Kwapisz. Mieczysław Sawaryn unika pokazania dokumentów dotyczących hali - podkreśla redaktor Siódemki.

Tydzień czekaliśmy na odpowiedź burmistrza Gryfina Mieczysława Sawaryna na pytanie „czy prawdą jest, że CBA zażądało dokumentów dotyczących budowy hali przy gryfińskim liceum? Potem zapytaliśmy kolejny raz. Cisza. Na sesję w czwartek burmistrz nie przyszedł, a jego radni - mimo że byli w mniejszości (przegrali głosowanie 8 do 9) - zablokowali wprowadzenie punktu dotyczącego działań CBA do porządku obrad. Aż tu przed szereg wyszedł Tomasz Miler.

-Ciągle tu zaglądacie i szukacie nie wiadomo czego. Kierownik kazał zbudować ogrodzenie i się skończy ta ciekawość! - mówi robotnik stawiajacy płot. Nie zajrzymy już od ul. Niepodległosci na budowę hali sportowej w Gryfinie. Robotnicy postawili płot z wysokiej blachy.

Archeologiczna afera – dobry tytuł artykułu w gazecie, jednak treść owego tekstu to żenująca, tendencyjna i niesprawiedliwa ocena programu TVP3 Szczecin „Wokół Nas” poświęconego budowie hali sportowej w Gryfinie w granicach średniowiecznej zabudowy. Prawdopodobnie ocena taka jest dlatego, że ani Tomasz Miler ani Kamil Miler mogli nie zrozumieć programu, gdyż nie odróżniają dwóch pojęć: wykopalisk archeologicznych od badań archeologicznych. A to dwie różne sprawy.

Kryspin Pawlicz reaguje na materiał pt. „Czy Sawaryn zatrudnia Milera jako wróżbitę? - list i interpelacja radnego”. Jest to odpowiedź na list radnego Marka Saneckiego. Odpowiedź Kryspina Pawlicza poniżej.

Około dwa tygodnie czekamy na odpowiedź wiceburmistrza do spraw inwestycji na temat budowy hali sportowej. Pod koniec marca 2019 r. budowa stanęła.

-Wszedłem na plac budowy, chodzę a tam się nic nie dzieje. Zaczepił mnie ktoś i pyta: co ja tu robię? Powiedziałem, że brama była otwarta, to wszedłem. Tablica żółta z inwestorem była przewrócona. Chciałem wiedzieć co się tu dzieje. Przecież to jest robione róniez za moje pieniądze - mówi nam czytelnik igryfino.

Ruszyli tuż przed wyborami, ale duże prace na placu budowy hali sportowej skończyły się w październiku ubr. Rozpoczęły się ponownie w końcu lutego 2019 roku. I trwają, i to z taką intensywnością, że aż miło popatrzeć.

-Pierwszy projekt hali sportowej zakładał podłogę trudno palną. Ostatni projekt planowany w obiekcie to materiał łatwopalny. Tymczasem ten sam generalny wykonawca i ten sam projektant na podobnej obecnie budowanej w Kostrzynie hali sportowej zaprojektował podłogę sportową typu Gerflor – informuje nas czytelnik.

Na dzisiejszej sesji Rady Powiatu w Gryfinie radni dokonali zmian w budżecie na 2018 r. Z przedstawionych dokumentów wynika, że podtrzymano "dotację celową dla Gminy Gryfino na budowę Hali Sportowej przy ul. Niepodległości - etap I". Na ten cel przeznaczono 250 tys. zł

Władze Gryfina złożyły do starostwa wniosek o pozwolenie na budowę hali gimnastycznej przy ul. Niepodległości w Gryfinie. Zrobiły to po tym, jak zarząd powiatu podjął decyzję o przejęciu szkoły, na terenie której ma być budowana owa sala. Gmina chce jednak halę budować sama.