Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 06:04
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Przez wieś jechał z zawrotną prędkością. Rowerzysta straszliwie roztrzaskany

Pijany kierowca pędził 3 razy więcej niż dopuszczalna prędkość. Wypadek miał miejsce blisko skrzyżowania, przystanku autobusowego i szkoły, a to było południe.
Widok po wypadku był straszny.

Autor: iStock

Na rok więzienia został skazany kierowca porsche – sprawca tragicznego wypadku, w którym zginął rowerzysta. Nim wjechał w rowerzystę przez wieś jechał aż 125 km/h. Opisu wyników sekcji zwłok oszczędzimy. Obrażenia były tak straszne, że nawet trudno jest przywoływać. 53-latek zginął na miejscu.

Jak doszło do tragedii?

Był rok 2019. Wieś Bujny w woj. łódzkim. Chodnikiem jechał rowerzysta (jak się potem okazało – był pod wpływem alkoholu). W pewnym momencie wjechał na jezdnię.

W tym samym czasie drogą pędziło ciemne porsche. Kierowca jechał z prędkością 125 km/h w miejscu, gdzie powinien maksymalnie mieć na liczniku 40 km/h. Nie było szans, żeby zatrzymać sportowe auto przed rowerzystą.

„Widok po wypadku dramatyczny. Ciało rowerzysty zostało właściwie poćwiartowane” – przypomina serwis brd24.pl.

I dodaje: „Porsche jest wyposażone w najnowsze technologie, więc auto samo wysyła do centrum marki informację o uczestniczeniu w wypadku. Zgłoszenie dociera do Stacji Monitorowania o godzinie 12.20”.

Pierwszy wyrok

Kierowca porsche nie przyznał się do winy, ale jednocześnie nawiązał kontakt z siostrą ofiary wypadku. Zgodnie z warunkami ugody za 60 tys. zł plus 20 tys. zł na organizacje pożytku publicznego kobieta zgadza się na zaspokojenie „wszystkich roszczeń” i jako oskarżyciel posiłkowy siostra zgadza się, aby kierowca dobrowolnie poddał się karze.

„Prokuraturze Rejonowej w Piotrkowie Trybunalskim zbadanie sprawy zajmuje ponad rok” – czytamy. Ostatecznie kierowca został oskarżony o spowodowanie śmiertelnego wypadku komunikacyjnego. Faktem jest też jednak, że rowerzysta zachował się nieprawidłowo, ale mężczyzna za kierownicą porsche też przyczynił się do wypadku.

W 2021 r. kierowca został skazany na rok więzienia w zawieszeniu.

Drugi wyrok

Z tym postanowieniem nie zgodziła się prokuratura i sprawą musiał zająć się sąd drugiej instancji. Właśnie zapadł wyrok. Tym razem jednak sąd zaostrzył karę. Jednocześnie wskazał, że zawarcie ugody z siostrą ofiary jest rzeczą pozytywną, ale:

„W słusznym odbiorze społecznym może ona zostać odebrana jako forma finansowego „zakończenia” sprawy karnej, co sprzeciwia się już należytemu kształtowaniu świadomości prawnej w społeczeństwie, a co jest jednym z ogólnoprewencyjnych celów kary” – tak decyzję uzasadnił sąd.

Podkreślił także, że kierowca bardzo przekroczył dopuszczalną prędkość, że pędził przez wieś, a wypadek miał miejsce blisko skrzyżowania, przystanku autobusowego i szkoły, a to było południe.

„Ostatecznie Sąd Okręgowy w Piotrkowie Trybunalskim skazał kierowcę porsche na rok i 6 miesięcy więzienia bez zawieszenia” – czytamy. 

Mężczyzna nie pójdzie jednak do więzienia, a zostanie mu założona na nogę elektroniczna opaska, dzięki której będzie śledzony.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

A. Żmijewski 02.02.2024 17:56
Zasadniczo kara bezwzględnego pozbawienia wolności a chodzenie pyr pyr pyr na w wolności z bransoletką to zupełnie inna kara.

A. Żmijewski 01.02.2024 11:58
Bezpiecznie to zasadniczo jeżdzą tylko żuczki pyr pyr

Norbert 31.01.2024 21:11
Pokażcie twarz tego zabójcy!

Selekcjoner gryfiński 01.02.2024 00:47
Norbert 31.01.2024 21:11
Pokażcie twarz tego zabójcy!
Pokaż wpierw swoją nikczemniku

mem 4 31.01.2024 20:29
Tak wygląda parodia sądu Niezależna kasta robi kpiny .Jak to się ma do sprawiedliwości społecznej.

usprawiedliwienie 31.01.2024 18:18
To nie on to alkohol!

Norbert 31.01.2024 21:12
Co ty pie*** Po jakiego *** bronisz zabójcę?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama