Parkuje na chodniku. Zostawili mu kartkę

Parking tam był zanim powstał sklepik. Przy obecnie tragicznej sytul aycji z parkowaniem w Gryfinie stosowanie ograniczeń jest, zwłaszcza samowolnych jest przestępstwem. Ciekawe, że podpisując kontrakty z wielkopowierzchniowymi sklepami nie zawarto klauzuli o możliwości parkowania w godzinach nocnych , kiedy sklepy te nie pracują. Ale chyba o problemach mieszkańców przy tak lukratywnych kontraktach nikt nie myślał.

SUV, i wszystko jasne...

Przeszkadza pani ze sklepu bo zastawia wystawę zrobioną na parkingu a pani za nią nie płaci podatku. Zwykłe chamstwo handlary. Inna bajka, że cmentarz rozbudowuje się w mieście. Brak wizji, za dużo roboty, nie umimy. A tereny pod nowy cmentarz przygotowane( jeszcze za Henia Piłata), a że trochę to kosztuje...., no kosztuje nieroby, jak wszystko.

Ludzie nie umieją czytać ze zrozumieniem. Ile tu wypowiedzi o rzekomym złym parkowaniu - bo wyczytali na kartce za wycieraczką i z góry uznali, że rację ma ten, co wypisał.A tymczasem ktoś z tą kartką przejechał z innego miejsca - więc tutaj stał jak najbardziej prawidłowo i normalnie - a ile tu komentarzy, mędrków, co pisali o chodniku i zastawianiu wjazdu...

To dziki parking i odpowiada za niego właściciel.

Im więcej parkujących tym większy ruch w interesie.

To teren niezagospodarowany, zarówno po jednej jak i po drugiej stronie.

Tej zaprzyjażnionej z leniwym tercetem kwiaciarni to wszyscy przeszkadzają

Ściągnąć kartkę i już.

Obornik woził na wsi koniem teraz auto kupił i udaje insyminatora gryfińskiego

Po pierwsze, to plac, a nie chodnik, po drugie, miejsce to nie było zakratkowane, a po trzecie, miejscem najbliżej drzwi wejściowych do tej budy jest miejsce między tym Infiniti a Mercedem (gdyby dostawczak stał tam gdzie to Infiniti stało to kierowca musiał by obchodzić łukiem kwiaty stojące na zielonej wykładzinie), więc z jakiej racji ktoś z tej budy przypieprzył się do kierowcy Infiniti? PS. Na zdjęciach Google Street View z 2013 r. stoi znak oznaczający parking, a kontunuacja drogi dla pieszych jest wyznaczona liniami przerywanymi. Ale swoją drogą dziwnie tam były wyznaczone miejsca bo jeśli miejsca od 1 do 6 były by pozajmowane to kierowcy pojazdów na miejscach od 7 do 9 chcąc opuścić plac zmuszeni by byli to przejazdu przez trawnik i chodnik. To chyba nie są granice miejsc parkingowych tylko wyznaczone miejsca na stragany na Wszystkich Świętych. https://www.google.pl/maps/@53.2579992,14.4982367,3a,60y,344.09h,75.83t/data=!3m6!1e1!3m4!1sdxQYzIaNk39UJrGWPAMj4g!2e0!7i13312!8i6656

Źle zaparkowany to jest ten Volkswagen po prawej stronie ( na głównym zdjęciu).

To nie chodzi o cmentarz tylko właściciel tego samochodu notorycznie parkuje na chodniku przy sklepie mięsnym koło Netto, więc dostawca towaru nie może się tam dostać. Problem polega na tym dlaczego właściciel tego samochodu ciągle jeździ z tą kartką.

Bogacz

Wyjaśni mi ktoś o co chodzi z tym napisem i tym hejtem? Przecież tam jest parking a nie żaden chodnik! I samochód stoi w szeregu innych! I nie widać, żeby komuś przeszkadzał! Nie ma żadnych znaków, że coś się zmieniło w organizacji ruchu! O co chodzi?