Codziennie wracając z pracy, czekam na autobus w centrum miasta na placu Barnima. Spotyka mnie wówczas ten sam widok: panowie o nieświeżym wyglądzie siedzą na ławkach w środku miasta, jak i pod kościołem, spożywając alkohol.
Jeden z tych mężczyzn często śpi na ławce i na dodatek załatwia swoje potrzeby fizjologiczne pod siebie. W środę byłam też byłam tego świadkiem. Potem ów mężczyzna obudzil się, wstał i zmienił ławkę na kolejną, a tę osikaną zostawil dla nas mieszkańców, abyśmy sobie usiedli.
Dlaczego straż miejska ani policja nie reagują? Chyba nie tak powinna wyglądać wizytówka naszego miasta, oglądają to osoby przyjezdne, my i nasze dzieci. Nawet spokojnie usiąść nie można już na ławkę, bo nie wiadomo, która jest czysta.
Myślę że najwyższa pora, aby zająć się tą sprawą, no i oczywiście należy umyć te ławki.
(dane autorki listu do wiadomości redakcji)
Napisz komentarz
Komentarze