-W pociągu jadącym do Rzepina ze Szczecina o godz. 15.40 jest bardzo duży tłok. W piątki i przed świętami przeważnie jadą dwie jednostki elektryczne. Tak było też dzisiaj (3 listopada 2017 r.).
Problem polega na tym, że w drugiej jednostce w Gryfinie nie otworzyły się drzwi i pasażerowie nie mogli wysiąść. Po tym jak obsługa się zorientowała, co się dzieje i otworzyła drzwi, to się okazało że… do Gryfina przymusowo przyjechali też pasażerowie, którzy chcieli wysiąść w Czepinie.
Nie wiem, czy na wcześniejszych stacjach drzwi się otwierały, czy też do Gryfina przyjechali na wycieczkę mieszkańcy Podjuch i Daleszewa…. – napisał do nas pan Paweł.
Nasz poprzedni artykuł na ten temat:
http://www.igryfino.pl/wiadomosci/25527,pociag-czesto-sie-spoznia-to-nie-jest-jedyny-probl
Napisz komentarz
Komentarze