W dniu 22.07.2017r. funkcjonariusze WRD KMP w Szczecinie zatrzymali na ul. Balińskiego kierującego samochodem m- ki Renault, który prowadził pojazd pod wpływem środków działających podobnie do alkoholu. Dziwne zachowanie mężczyzny wzbudziło czujność policjantów i postanowili przebadać go na zawartość w organizmie środków odurzających. Jak się okazało wynik był pozytywny. Po wykonaniu badania śliny , kierującego przewieziono do szpitala , gdzie pobrano mu krew. Mężczyźnie zostało zatrzymane prawo jazdy , a sam trafił do policyjnego aresztu. Dalsze czynności wobec niego będzie prowadził Komisariat Policji Szczecin Dąbie.
Niestety nie był to jedyny amator jazdy na „podwójnym gazie”. W tym samym dniu, również na ul. Balińskiego, ten sam patrol szczecińskiej drogówki zatrzymał do kontroli kierującego samochodem m- ki Chevrolet. Tutaj kierujący podczas badania stanu trzeźwości „wydmuchał” blisko promil alkoholu. Mężczyzna podczas kontroli posiadał dwa należące do niego blankiety prawa jazdy, jedno z nich było wydane na jego poprzednie nazwisko. Oba dokumenty zostały mu zatrzymane. Mężczyzna trafił do policyjnego aresztu, teraz za popełnione przestępstwo odpowie przed sądem.
Również tego dnia funkcjonariusze szczecińskiej drogówki zatrzymali na Al. Wojska Polskiego kierującą samochodem m-ki BMW, która na odcinku drogi, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 km/h jechała z prędkością 103 km/h. Kierująca za popełnione wykroczenie została ukarana mandatem karnym oraz straciła prawo jazdy. Musi liczyć się z tym, że przez kolejne 3 miesiące będzie mogła podróżować tylko na fotelu pasażera.
Policjanci podczas kontroli stanu trzeźwości kierujących rozdają naklejki z hasłem „ Nigdy nie jeżdżę po alkoholu”. Umieszczenie jej na szybie samochodu pokazuje innym kierowcom, że nie prowadzisz na „podwójnym gazie”. Ten gest nic nie kosztuje, a daje wyraz społecznego sprzeciwu wobec pijanych kierowców.
Apelujemy i przypominamy o odpowiedzialności, jaka spoczywa na osobach kierujących pojazdami. Musimy mieć świadomość, że nietrzeźwy kierowca jest zagrożeniem nie tylko dla siebie, ale również dla innych uczestników ruchu. Konsekwencje jazdy „na podwójnym gazie” mogą być tragiczne.
Napisz komentarz
Komentarze