Po raz pierwszy jak jechałem naszły mnie przemyślenia, czy faktycznie ktoś zajmuje się tym terenem wokół? Ścieżka jest, chodnik również, ale w stanie już tylko chyba do remontu. Nie to mnie jednak najbardziej zdenerwowało w tej całej sytuacji.
Jak już wspomniałem, jestem użytkownikiem "jeżdżącym". Pierwszy raz jak byłem w tamtej okolicy przymknąłem oko na to, że auto zaparkowane jest ścieżce lub chodniku. Niestety w dniu wczorajszym (26 czerwca 2017 r.) nie mogłem już się powstrzymać i zrobiłem nawet zdjęcia. To co tam się dzieje, nadaje się do nagłośnienia.
Proszę, żeby Państwa portal nagłośnił problem parkowania aut na miejscach do tego nieuprawnionych w tamtym rejonie.
Zdjęcia w załącznikach.
Dane osobowe do wiadomości redakcji.
Napisz komentarz
Komentarze