W piątek na scenie było wszystko. Hula-hop w artystycznym wydaniu, gościnny występ Jaszczur Band ruch sceniczny, rapowanie, śpiewanie i świetni konferansjerzy. Były również ilustracje filmowe i modny obecnie snujący się jak mgiełka z cygara „dymek” albo „chmurka”. Nie zabrakło również teatru Bomba Bomba ani pań z teatru Eliksir, których występ wywołał salwy śmiechu. Występy młodych aktorów lubianego teatru Uhuru nagradzano gromkimi brawami.
-Było fajnie, na luzie i wesoło. Widać, że ludzie potrzebują trochę dobrej rozrywki. Chyba jednak dwie godziny to nieco za długo – dzieliła się z nami wrażeniami jedna z uczestniczek imprezy, wyrażając tym samym opinie wielu osób znajdujących się na sali.
Teatr „Uhuru” w okresie swojej działalności zdobył wiele wyróżnień i nagród, a przede wszystkim sympatię publiczności. Sławę zyskał sztuką „Pierogi”. Aktorzy, którzy często zaczynali swoje spotkania z teatrem w „krótkich spodenkach”, dziś są już dorośli. Nie zgubili swojej pasji do teatru, do sztuki. Nie zapomnieli drogi do swego guru i liczą, że któreś „lecie” będą obchodzić w odremontowanym pałacyku. Pałacyku, w którym przetoczyło się ich młodzieżowe życie.
O teatrze Uhuru i jego artystach usłyszymy na pewno jeszcze nie raz. A teraz dziękujemy organizatorom i wszystkim wykonawcom za marcowy muzyczno-teatralny koncert inauguracyjny. Uhuru znaczy wolność i z okazji zbliżającego się jubileuszu 20-lecia redakcja igryfino życzy spełnienia wszystkich zamierzeń oraz mnóstwa przyjaciół i fanów doceniających niezależną artystyczną twórczość.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze