rowerzysta

Gryfińscy strażnicy miejscy dostaną nowe uprawnienia. Na ich celowniku znajdą się rowerzyści bez odpowiednich dokumentów. Lepiej o nich pamiętać, bo kara jest horrendalna.

Kto kierował samochodem pokazała dopiero kamera. A na początku żona upierała się, że mąż był tylko pasażerem. Teraz obojgu grożą wysokie sankcje.

Powinno być powszechne – mówią policjanci o rozwiązaniu Rafała Topolewskiego. I dodają, że urządzenie powinno stać na każdym skrzyżowaniu drogi rowerowej z jezdnią dla samochodów.

Jeden z czytelników zwrócił się do nas z prośbą o wyjaśnienie braku oznakowania ścieżki rowerowej na trasie Gryfino – Dolna Odra. Podczas rozmowy ujawniły się trzy główne problemy.

Do zdarzenia doszło dziś (25 lutego 2019 r.) ok. godz. 13. –Ze zgłoszenia wynika, iż kierujący pojazdem marki Renault Laguna Sedan potrącił rowerzystę, a następnie odjechał - informuje asp. sztab. Marcin Karpierz, oficer prasowy powiatowego komendanta policji.

Dzisiaj 16 kwietnia 2018 r. przed godz. 15.30 na ulicy Chrobrego w Gryfinie doszło do kolizji drogowej. Rowerzysta, jadąc po chodniku, nagle postanowił zmienić trasę. Przed manewrem nie rozejrzał się jednak dokładnie.

Jadący mercedesem młodzi ludzie zauważyli dzisiaj 11 marca 2018 r. ok. godz. 15.30 leżącego w rowie mężczyznę, a obok niego rower. Zaniepokojeni postanowili zatrzymać się i sprawdzić, czy rowerzysta nie potrzebuje pomocy. Powiadomili także posterunek policji.

-Przejechanie ulicą Łużycką płynnie jest teraz niemożliwe - skarży się nam czytelnik. Dziś obserwowaliśmy rowerzystów na tej trasie i faktycznie - nie jest komfortowo. W kilku miejscach trzeba nawet zejść z jednośladu.

Działania policjantów ukierunkowane są na promowanie i poprawę bezpieczeństwa rowerzystów w całym regionie. Ogólnopolska akcja profilaktyczna pod nazwą „Kręci mnie bezpieczeństwo realizowana jest już od kilku tygodni także w naszym powiecie. Inicjatywa ta potrwa do 22 września 2017 r. W tym czasie kierujący jednośladami mają mieć poczucie, że na drodze są pełnoprawnymi uczestnikami ruchu.

Droga Gryfino – Wełtyń jest dość niebezpieczna. Wiedzą to kierowcy samochodów, a także jednośladów. O sposób korzystania z tej trasy często jedni mają pretensje do drugich. Ale czy nie powinno się mieć pretensji do zarządcy drogi wojewódzkiej?