Strażak pomógł mojemu dziecku. To najpiękniejszy prezent na Dzień Matki [list]
Droga redakcjo, piszę do was, bo dla mnie jako matki w dniu 26 maja 2018 r. było to wielkie przeżycie i chciałabym o tym opowiedzieć. Ooło godziny 18 wracałam z mężem i córkami (jedna 5 miesięcy a druga 21 miesięcy) z Krzypnicy za Gryfinem, gdzie organizowany był Dzień Dziecka. W drodze moja starsza córka źle się poczuła i zaczęła wymiotować. Mąż awaryjnie zatrzymał się na placu Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Gryfinie, bo bałam się, że córka się zadławi. Wyskoczyłam z samochodu, wyciągnęłam ją, próbowałam pomoc jak tylko potrafię. Dziecko płakało, krzyczało i wciąż bardzo wymiotowała.
27.05.2018 12:26
19
16