Chodzi o drogę krajową nr 31 i prace prowadzone na poboczach miedzy gminą Widuchowa i Gryfino.
Reklama
Z tyłu pojazd jest w miarę dobrze oznakowany, z przodu jednak nie widać, że samochód stoi. Problemy zaczyna się gdy prace prowadzone są na zakrętach, a ograniczeń przędności brak. My dziś dwukrotnie przejeżdżaliśmy w okolicy Krzypnicy i dwa razy trzeba było hamować. O sytuacjach od strony Gryfina czy Widuchowej widać w fotogalerii.
Chodzi o pracownika zajmującego się usuwaniem gałęzi wcześniej powycinanach na poboczu i samochodu z kierowcą z maszyną zamieniającą gałęzie na wióry.
Napisz komentarz
Komentarze