Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 16 października 2024 02:31
Reklama
Reklama

Pan „Stop”z kłopotami. Ma „problemy z obsługą swojego narzędzia pracy”

Kiedy stali przy nim strażnicy miejscy, wyciągnął plastikową butelkę po soczku dla dzieci i pociągnął łyk. Tyle że soczku w niej nie było.
Pan „Stop”z kłopotami. Ma „problemy z obsługą swojego narzędzia pracy”
Pan Stop pod lupą.

Autor: SM Warszawa

O takich interwencjach nie słyszy się często. Raczej mundurowi nie muszą sprawdzać trzeźwości pana „Stop”.

To – przypomnijmy – ludzie ubrani w odblaskowe kamizelki i wyposażeni we wspomniany znak, a ich zadaniem jest przeprowadzanie dzieci przez jezdnię. Pracy jest sporo, bo pan „Stop” dyżuruje w pobliżu szkół czy przedszkoli. 

Tym razem było inaczej.

Podejrzliwi przechodnie zadzwonili pod 986

Wszystko wydarzyło się w okolicy jednej z warszawskich podstawówek. Zachowanie pana „Stop” wzbudziło podejrzenia przechodniów, którzy zaalarmowali Straż Miejską.

„Zadzwonili na 986. Na miejsce natychmiast przybyły dwie strażniczki z patrolu szkolnego. Już z daleka zauważyły, że ze „stopkiem” coś jest nie w porządku. Mężczyzna, który ma za zadanie zapewniać uczniom bezpieczeństwo przy przejściu przez jezdnię, miał wyraźne problemy z obsługą swojego narzędzia pracy. Charakterystyczny znak stop na dwumetrowym kiju zdawał się przeważać ubranego w kombinezon „stopka” – relacjonują stołeczni strażnicy.

Podejrzenia były słuszne. Funkcjonariuszki od razu poczuły od mężczyzny zapach alkoholu. Z miejsca wezwały policję.

Godzina 17 i fajrant. Można wyjąć butelkę z „soczkiem” 

To, co się wydarzyło później, też zaskakuje. Strażniczki razem z przeprowadzaczem czekały na przyjazd policyjnego patrolu, ale wybiła godzina 17. Co robi mężczyzna?

„Wtedy „stopek” oświadczył, że ma fajrant, zdjął „stopkową” pelerynę, a z plecaka wyjął plastikową butelkę, żeby się napić. Kiedy strażniczki zapytały, co jest w butelce po soczku dla dzieci, usłyszały że to … wódka. Funkcjonariuszki uniemożliwiły mężczyźnie spożycie. Nawet bez tego policyjny alkomat wykazał później ponad 1,3 promila alkoholu” – dodaje SM.


 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz
Komentarze
cegła 15.10.2024 13:48
To była alkotubka kombinowana :)))

taka ksywa 15.10.2024 12:50
Pan NonStop Nachlany.

aa 15.10.2024 11:22
Zwykły alkoholik.

Reklama
KOMENTARZE
Autor komentarza: lokomotywaTreść komentarza: Wagony do niej podoczepiali Wielkie i ciężkie, z żelaza, stali, I pełno ludzi w każdym wagonie, A w jednym krowy, a w drugim konie, A w trzecim siedzą same grubasy, Siedzą i jedzą tłuste kiełbasy, A czwarty wagon pełen bananów, A w piątym stoi sześć fortepianów, W szóstym armata - o! jaka wielka! Pod każdym kołem żelazna belka! W siódmym dębowe stoły i szafy, W ósmym słoń, niedźwiedź i dwie żyrafy, W dziewiątym - same tuczone świnie, W dziesiątym - kufry, paki i skrzynie. A tych wagonów jest ze czterdzieści, Sam nie wiem, co się w nich jeszcze mieści. Lecz choćby przyszło tysiąc atletów I każdy zjadłby tysiąc kotletów, I każdy nie wiem jak się wytężał, To nie udźwigną, taki to ciężar.Data dodania komentarza: 16.10.2024, 01:03Źródło komentarza: Darmowe wycieczki koleją po Szczecinie. Znamy godziny odjazduAutor komentarza: przykreTreść komentarza: Sawaryn upolitycznił sprawę.Data dodania komentarza: 16.10.2024, 00:26Źródło komentarza: Park narodowy, czyli jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądzeAutor komentarza: cóżTreść komentarza: Taka jego natura.Data dodania komentarza: 16.10.2024, 00:25Źródło komentarza: Samowolka burmistrza. Chciał uczcić rocznicę Powstania Warszawskiego, a otarł się o skandalAutor komentarza: Ale coTreść komentarza: Kocyk coś kombinuje ?Data dodania komentarza: 16.10.2024, 00:21Źródło komentarza: Samowolka burmistrza. Chciał uczcić rocznicę Powstania Warszawskiego, a otarł się o skandal
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama