Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 21 listopada 2024 20:28
Reklama
Reklama

Idzie rewolucja dotyczącą opłat za wodę. Pierwsze m3 za złotówkę, a reszta nie tania

Woda i ścieki drożeją. I to skokowo. Dlatego rząd chce wprowadzić nowe zasady cenowe – 1 zł na 1000 litrów.
Idzie rewolucja dotyczącą opłat za wodę. Pierwsze m3 za złotówkę, a reszta nie tania
Kto i jak za to zapłaci, żeby gminy nie straciły? - to jest dobre pytanie.

Autor: Canva

Pomysł strony rządowej pojawił się już kilka tygodni temu, ale był enigmatyczny, bez konkretów i dat. Idea, że woda z kranu ma być tańsza, powstał na fali ostatnich podwyżek. 

Bo wiele samorządów wprowadza nowe, a tak naprawdę – urealnione opłaty za wodę i ścieki. Na przykład w Warszawie od  lipca mieszkańcy płacą 5,43 zł/m3 wody i 8,29 zł/m3 ścieków, łącznie 13,72 zł. Do niedawna było to 11,46 zł. I co roku będzie drożej. 

We Wrocławiu także podwyżki – z 11,80 zł do 14,10 zł brutto. Wyższa cena będzie obowiązywać do lipca 2025, bo potem znowu pójdzie w górę.

1000 litrów za złotówkę

Przemysław Koperski, wiceminister infrastruktury, ujawnił właśnie, jak rząd chce obniżyć rachunki. Po pierwsze, już nie Wody Polskie, ale gminy maja akceptować nowe taryfy.

Jednak najważniejszą zmianą ma być to, że niezależnie od ustanowionego cennika pierwsze zużyte 1000 litrów wody miesięcznie ma kosztować „przysłowiową złotówkę”. 1000 litrów to metr sześcienny. Jeżeli założymy, że jedna osoba zużywa średnio 3 m sześc. miesięcznie, to byłaby to odczuwalna obniżka.

Rząd ma się zająć tym projektem po wakacjach.

Kto i jak za to zapłaci, żeby gminy nie straciły?

Kłopotem mogą być – jak zwykle – pieniądze. Jak gmina wprowadzi taką zasadę, to na tym straci. I może to sprawić, że kolejne litry wody będą droższe, aby stratę wyrównać.

Koperski zapewnia, że Ministerstwo Klimatu i Środowiska ma do dyspozycji 7 mld zł na sprawy związane z gospodarką wodną.

– A zatem dużo zależy od tego, jakie będą priorytety poszczególnych władz samorządowych, jak będzie wyglądał montaż finansowy poszczególnych inwestycji. Dużo będzie zależeć również od stawek amortyzacyjnych, jakie zostaną przyjęte przy realizacji inwestycji – podkreśla w rozmowie z Portalem Samorządowym.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

niestety 20.08.2024 16:39
Z jednej strony dadzą a z drugiej zabiorą. I chyba nie wyjdzie to na zero.

tyle 16.08.2024 09:25
Płacz i płać!

Piel 15.08.2024 03:23
Czyli podwyżka !!!!!!! I to bardzo duża. Kolejny Rząd funduje same podwyżki , brak pomysłów na wyhamowanie inflacji!!!!!! Będzie jeszcze więcej pluskiew , chorób skóry ...GRATULACJE

zb.t. 14.08.2024 10:05
Ile jeszcze tej głupoty

lu cyfer 13*52 676 2024/25 12.08.2024 18:55
opodatkowali słońce że świeci ha ah aha

Paweł 4444 12.08.2024 14:55
Następny pomysł jak dać aby zabrać

A. Żmijewski 12.08.2024 14:15
Zasadniczo woda z kanału jest za darmo a do tego ma wiele składników odżywczych pyr pyr mile widzianych przy podlewaniu ogrodowych pomidorów w szklarnii pyr pyr

Wuja 12.08.2024 11:20
Znam emeryta co łapie wodę z pralki i wykorzystuje ponownie w toalecie. Znam również nowobogackich co wywiercili studnie na posesji przy domu. Czasy dla bogatych coraz bliżej koszty komunalne najlepiej włożyć na barki ubogich.

Realista 12.08.2024 12:24
Posiadacze studni przydomowych już dzisiaj część kosztów oczyszczania ścieków przerzucili na ogół mieszkańców. Woda z studni używana do celów domowych i zrzucona do kanalizacji nie jest objęta opłatą za ścieki. Od kilku lat jest duży popyt na wiercenie studni przydomowych i bardzo dobrze ale problem opłaty za ścieki należałoby rozwiązać sprawiedliwie.

A. Żmijewski 12.08.2024 14:11
Gminy ledwo dają radę położyć wszystki wodociąg a na kanalizację w części Gryfina ludzie czekają od wojny przecież. Twoja sugestia że ktoś zrzuca ścieki do kanalizacji za darmo bo sobie studnie wywiercił ( i musi teraz przydatność pitnej wody badać) jest absurdalna.

Realista 12.08.2024 15:18
Do spłukiwania sedesów i umywalek wody nie trzeba badać, ty już masz studnie i solary zapewne.

tak to wygląda 12.08.2024 09:28
Wody coraz mniej to będzie coraz droższa.

czakoś 12.08.2024 08:32
Skąd jest woda i czyja ona jest i dlaczego opłata nie jest symboliczna.

pomyśl... 12.08.2024 10:17
czakoś 12.08.2024 08:32
Skąd jest woda i czyja ona jest i dlaczego opłata nie jest symboliczna.
To idź do Odry zaczerpnąć wody wiaderkiem i je sobie przynieś do domu, to nikt nie powinien cię ścigać za to wiaderko wody. Nawet "symboliczną" opłatą...

i leń 12.08.2024 17:09
Kto produkuje wodę, puk ?

8 ra be z lubawicz 96 brzóz smoleńskich z wawelu ha ha ah 12.08.2024 07:56
*** opanowały wodę w polinie to kroją goi ha haah a pund jak na saturnie takie stwaki trzeci swiat ma taniej ha ha ah

Ludwik 12.08.2024 14:07
Oj w tej twojej główce niewiele oleju się mieści.

wiadomo było 11.08.2024 22:27
Przez lata ceny dusili jak za PRL to prędzej czy później ceny rachunki wystrzelą.

hmmm... 11.08.2024 19:44
Jeśli to zejdzie do poziomu samorządów, to w efekcie może i pierwszy metr będzie za złotówkę, ale następne za 25 złotych i tak wyjdą na swoje... Uważam, że powinna być instytucja kontrolująca racjonalność podwyżki MONOPOLISTY - bo przecież jesteśmy od dostawcy wody uzależnieni wręcz egzystencjalnie!

taa 11.08.2024 18:54
Czasy dla brudasów.

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama