Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 02:12
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pies się ugotował - stwierdził weterynarz. Przestroga dla zostawiających psa w rozgranym upałem aucie

Dużo się mówi o problemie zostawiania zwierząt w autach latem. 26-latek, nie potrafił wytłumaczyć policji, czemu tak postąpił. Miał niemal promil alkoholu w organizmie.
Pies nie może przebywać w rozgranym aucie.

Autor: Canva

Lekarz weterynarii powiedział wprost, że tak się właśnie stało ze zwierzęciem zostawionym w nagrzanym aucie. Psa nie udało się uratować.

Czarny, duży, w typie dobermana. Taki właśnie pies został zostawiony w samochodzie, kiedy na zewnątrz było ponad 30 stopni Celsjusza. Stało się to w Kaliszu.

„Policja i Straż Miejska natychmiast przybyły na miejsce i wybiły szybę w celu wyjęcia zwierzaka. Pracownicy starali się schłodzić jego ciało mokrymi ręcznikami. Po przewiezieniu do kliniki weterynaryjnej stwierdzono rekordowo wysoką temp. ciała 42,9 stopnia C. Psiak żyje, stan tragiczny, podejmowane są próby jego ratowania. Rokowania więcej niż niepewne” – pisało na Facebooku miejscowe schronisko.

Potem przyszły gorsze wiadomości – pies padł.

Nie umiał wytłumaczyć

Dużo się mówi o problemie zostawiania zwierząt w autach latem. Właściciel psa z Kalisza, 26-letni mężczyzna, nie potrafił wytłumaczyć policji, czemu tak postąpił. Wiadomo jednak, że był pijany – miał niemal promil alkoholu w organizmie.

Podkom. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowa kaliskiej policji, przestrzegała w TVN, że pozostawiony w cieniu pojazd przy temperaturze około 25 stopni Celsjusza szybko zamienia się w piekarnik. Kiedy temperatura powietrza na zewnątrz wynosi 30 stopni, to temperatura wewnątrz pojazdu może wzrosnąć nawet do 100.

„Pies się ugotował”

„Podczas ratowania psa pracownicy schroniska parzyli się o jego ciało. Zdaniem lekarza weterynarii – pies się ugotował. Jego truchło miało 60 st. C” – relacjonuje Jacek Kołata, kierownik kaliskiego schroniska dla bezdomnych zwierząt.

– Jeśli zauważymy, że dziecko lub zwierzę słabnie, należy wybić szybę w samochodzie – zaapelowała Jaworska-Wojnicz.

Zgodnie z przepisami ustawy o ochronie zwierząt właścicielowi grozi do 3 lat więzienia.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Smakosz 11.07.2024 00:18
W całej południowo wschodniej Azji, zamieszkałej przez prawie trzy miliardy ludzi ludzi psina to podstawowe mięso obok wieprzowiny. Takie marnotrawstwo nie było by możliwe. Tam najpierw psinę się opieka a potem gotuje.

a to danie... 11.07.2024 19:36
z jakim sosem się podaje?

Marynarz 14.07.2024 00:52
Jak kto woli. Chili, słodko-kwaśny curry, teriyaki jest tych sosów i lokalnych odmian dziesiątki. Pyszna jest psina z makaronami no i do tego warzywa al dente. Ja jadłem psinę w dawnym Sajgonie obecnie Ho Chi Minh i Hajfongu- tam gdzie Amerykanie ongiś zbombardowali polskie statki handlowe i zabili kilka (lub kilkanaście) osób załogi.. To było i jest tajne nadal. To podstawowe jedzenie fast food.

taa 15.07.2024 10:46
Z ciebie marynarz jak z koziej d... trąbka.

Dietetyczka 15.07.2024 00:13
Psina jest bardzo zdrowa. Ma dużą zawartość białka a niską zawartość tłuszczu.

Popus psi palanciarz 10.07.2024 21:17
Komentarz usunięty

hau 10.07.2024 00:05
Jak ugotował psa to może chciał go zjeść?

Indonesia 11.07.2024 12:21
My psi jiemi.

A. Żmijewski 09.07.2024 07:11
Taki rozgrzany na słońcu żuczek pyr pyr to zasadniczo świetne miejsce do suszenia ogrodowych pomidorów spod folii pyr pyr.

Dla przykładu 08.07.2024 18:49
Powinien siedzieć za to cierpienie zwierzęcia ..Może inny głąb się trochę zastanowi ..nim zostawi psa czy dziecko w aucie .

Jeden się ugotoeał a drugi utonął 11.07.2024 00:21
Przecież siedział i popijał. A telewizja mówi, że ze skwaru utonął siedemnastolatek.

Zorro 08.07.2024 17:42
To skur.. *** *** *** za to co zrobił temu zwierzakowi

wężyk 08.07.2024 12:52
Brak wyobraźni. A le przecież wiadomo, że alkohol ogłupia.

cóż 08.07.2024 09:55
Kolejny sadysta alkoholik.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama