W nowej kadencji Rady Miejskiej w Gryfinie po wyborach samorządowych w kwietniu 2024 r. trzy ugrupowania - GIS (czyli Gryfińska inicjatywa Samorządowa), PiS i Samorząd OK utworzyły nieformalną koalicję, dysponującą łącznie 12 radnymi. W opozycji burmistrza Sawaryna znalazła się Koalicja Obywatelska, dysponując 9 radnymi. Spodziewano się zatem, że dzięki swojej większości burmistrz z łatwością otrzyma absolutorium oraz wotum zaufania, jednak wynik głosowania okazał się wielką niespodzianką.
Na sesji Rady Miejskiej w Gryfinie zwołanej na wczoraj 27 czerwca 2024 r. nie pojawił się radny PiS Zbigniew Szmaja.
W głosowaniu nad udzieleniem wotum zaufania i absolutorium wstrzymała się Agnieszka Hajduk-Misiak z klubu Samorząd OK. Podobnie postąpili radni KO.
Nieobecność Szmai oraz wstrzymanie się od głosu 10 radnych przesądziło o braku absolutorium dla burmistrza Sawaryna.
Wobec tej decyzji pojawiają się pytania dotyczące przyszłości Sawaryna na stanowisku burmistrza. Istnieje możliwość, że w przypadku kolejnego braku pozytywnej oceny, radni mogą zdecydować się na przeprowadzenie referendum w sprawie jego odwołania w przyspieszonej procedurze.
Burmistrz Sawaryn musi teraz podjąć działania mające na celu odzyskanie zaufania radnych i społeczności lokalnej, aby uniknąć dalszych kryzysów. Jego przyszłość na stanowisku burmistrza Gryfina wydaje się być zagrożona, co stawia go w trudnej sytuacji politycznej. Czy uda mu się odbudować relacje i odzyskać zaufanie? Tego tylko czas pokaże.
Jednak na jednej z najważniejszych w tym roku sesji, burmistrz Sawaryn nieoczekiwanie poniósł klęskę.
Od głosu za udzieleniem wotum zaufania i absolutorium wstrzymali się: Magdalena Chmura-Nycz, Iwona Gatkowska, Agnieszka Hajduk-Misiak, Roman Krzak, Aleksandra Misiuna-Gólcz, Jerzy Piasecki, Magdalena Pieczyńska, Karolina Plis, Puzik Maciej i Mariusz Strzelczyk.
Z kolei burmistrza poparli: Roland Adamiak, Rafał Guga, Elżbieta Kasprzyk, Roman Krysiak, Leszek Łozowiecki, Tomasz Namieciński, Marcin Pazik, Anna Pęciak, Władysław Sobczak, Piotr Zwoliński.
Pieczyńska i Puzik z mocnymi argumentami przeciwko Sawarynowi
Bardzo dobitnie wybrzmiał na wczoraj sesji głos krytyki rządów burmistrza Gryfina. Radni Magdalena Pieczyńska i Maciej Puzik podawali mnóstwo konkretnych argumentów.
-Nadal nie udało się zrealizować spraw, które wracają cyklicznie od wielu, wielu lat, a które są problemem mieszkańców. Jak wygląda Gryfiński Dom Kultury? Wielokrotnie już powtarzane było, że kultura gryfińska czeka na nowy obiekt, na nową infrastrukturę. Przejęliśmy budynek po PECu, docelowo to tam miała być szkoła muzyczna. Wcześniej przyjęliśmy budynek po Komendzie Powiatowej Policji. O ile na tamten budynek w końcu jest pomysł, to nadal od wielu lat nie ma pomysłu na budynek po komendzie. Ostatnio organizowane są tam różnego rodzaju eventy, spotkania z muzykami. Super, ale ja tylko przypomnę, że jak z komisją planowania 4 czy 5 lat temu chcieliśmy wejść do tego budynku, to usłyszeliśmy, że bez kasków tam wejść nie można. Nadal brak jest harmonogramu remontu dróg. Remont sali gimnastycznej - dzieci przez długi czas nie mogły korzystać z sali największej w mieście szkoły.
Fajny projekt jeżeli chodzi o fundusze norweskie - dużo nasadzeń, aczkolwiek wystarczy przejść się na Opolankę i zobaczyć teraz stan tych nasadzeń. Co z trwałością tego projektu, rozliczeniem tych środków? Czy kontrola tego projektu nie skończy się tym, że za rok czy za dwa tych drzew nie będzie? I żeby to nie skutkowało tym, że będziemy musieli jakieś środki oddawać?
W kampanii wyborczej dużo słyszeliśmy. Liczę na to, że te obietnice, które pan składał zostaną zrealizowane. I jeszcze muszę na koniec oczywiście dodać wybieg dla psów wybieg dla psów, o który interweniowaliśmy z koleżanką Magdą. Do tej pory nie ma odpowiedzi na interpelację. Nie wiem co jest takiego trudnego w odpowiedzi na pytanie czy wybieg dla psów w Gryfinie powstanie, jeżeli tak to kiedy, jeżeli nie to dlaczego. Na odpowiedzi na wiele interpelacji musieliśmy w ubiegłym roku bardzo długo czekać, a są takie, na które nie doczekaliśmy się odpowiedzi. To trochę boli – mówił Maciej Puzik.
Natomiast Magdalena Pieczyńska wymieniła jeszcze więcej spraw-bolączek:
Rok 2023 to przede wszystkim kryzys komunikacyjny. To mieszkańcy przejęli inicjatywę, nagłaśniając i apelując, składając petycję w sprawie dojazdu na linii Gryfino – Szczecin. Podpowiadaliśmy aby w ślad za darmową komunikacją, z której korzystają m.in. mieszkańcy Szczecina, porozumieć się z prezydentem Szczecina aby zmienić linie autobusów, żeby można było dojeżdżać bezpośrednio do centrum przesiadkowego w Podjuchach czy rozważyć zmianę trasy autobusu numer jeden naszej w komunikacji gminnej albo dojazdu do wysokości pętli Jaśminowa. Wyszła sprawa związana również z tym, że z początkiem roku nie zostaną uruchomione ujęte w studium wykonalności Szczecińskiej Kolei Metropolitalnej dodatkowe połączenia. Ten kryzys komunikacyjny to również wykluczenie komunikacyjne. Przypominam o sytuacji, którą nagłośniła sołtys sołectwa Krzypnica, gdzie przy dostępnej infrastrukturze transport publiczny kończył się na Krajniku. Na szczęście dzięki interwencji mieszkańców i pani sołtys ta sytuacja zmieniła się i dzisiaj już mieszkańcy mogą korzystać z bezpłatnej komunikacji. To również przykład, że tej współpracy brakowało, brakowało woli współpracy na temat komunikacji i organizacji transportu gminnego mimo dofinansowania od wojewody zachodniopomorskiego.
Rok 2023 to również sytuacja związana między innymi z zapadającymi się grobami na cmentarzu po ulewnych deszczach. To też się kwestia powtarzających się akcji pod nazwą „zima zaskoczyła drogowców”. Przypomnę również sytuację która była ukrywana a dotyczyła wycieku ścieków w oczyszczalni na przełomie stycznia lutego a ujrzała światło dzienne w maju również dzięki interwencji radnych mieszkańców.
Kolejna sprawa – oferta dla młodzieży, która jasno komunikuje jaki jest stan infrastruktury sportowej na terenie miasta i gminy, jak ustawiają się w kolejki koleżeńskie aby można było skorzystać z boisk na przykład do gry w koszykówkę.
Temat który rozgrzał społeczność gryfińską dotyczył organizacji ubiegłorocznych wyborów parlamentarnych i przestrzeni publicznej która została przykryta materiałami wyborczymi jednych z kandydatów. To też kwestia zaniedbanych terenów zielonych oraz stan funkcjonujących bądź likwidowanych placów zabaw, zagospodarowania nabrzeża i funkcjonowania Centrum Sportu i Rekreacji, wypracowania koncepcji plaży miejskiej nad jeziorem Wełtyń oraz sprawa kajakowej infrastruktury sportowej.
Napisz komentarz
Komentarze