W sanatoriach można kupić alkohol. Mimo że takie miejsca powinny świecić przykładem, jeśli chodzi o promowanie zdrowego i trzeźwego trybu życia.
Jak zauważył Andrzej Gut-Mostowy, poseł PiS, to zjawisko nie ogranicza się jedynie do sprzedaży – często łączy się z imprezowym spożywaniem w miejscach takich jak sanatoria, szpitale uzdrowiskowe czy pijalnie wód mineralnych.
Ze zdrowiem niewiele ma to wspólnego
Według posła dostępność alkoholu w uzdrowiskach jest niepokojąca w kontekście zdrowia osób zmagających się z uzależnieniami. Sprzedaż alkoholu w takich miejscach może wpłynąć negatywnie na odbiór społeczny tych placówek.
W odpowiedzi na interpelację wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny wskazał, że problem będzie analizowany, jednak jak na razie wszystko jest zgodne z prawem.
Bo obecne przepisy nie zakazują sprzedaży alkoholu w uzdrowiskach. Obowiązujące prawo daje możliwość wprowadzenia ograniczeń jedynie na poziomie lokalnym, przez gminy. W praktyce wprowadzenie zakazu sprzedaży alkoholu przez samorządy bywa utrudnione z powodu presji wywieranej przez lokalnych przedsiębiorców.
Przestańmy przerzucać odpowiedzialność na samorządy
Adwokat Marcin Bandurski, cytowany przez serwis Prawo.pl, podkreśla, że regulacja na poziomie krajowym byłaby bardziej skuteczna niż przerzucanie odpowiedzialności na samorządy.
Zakaz sprzedaży alkoholu w uzdrowiskach mógłby wyeliminować sprzeczności w polityce zdrowotnej państwa poprzez promowanie spójnego podejścia do walki z uzależnieniami.
Ekspert sugeruje także wprowadzenie wyjątków, np. sprzedawania alkoholu tylko w określonych godzinach. Takie rozwiązanie mogłoby zyskać większą akceptację społeczną i polityczną.
Alkohol na cenzurowanym
Ministerstwo Zdrowia pracuje obecnie nad nowelizacją ustawy o wychowaniu w trzeźwości. Ma ona zaostrzyć przepisy dotyczące alkoholu.
W projekcie przewidziano m.in. ograniczenie sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych w godzinach nocnych oraz zaostrzenie kar za nielegalną reklamę, do 750 tys. zł. Jednocześnie planowane jest zakazanie sprzedaży alkoholu przez internet i wprowadzenie bardziej restrykcyjnych oznaczeń na etykietach.
Na razie brakuje jednak jednoznacznych rozwiązań dotyczących alkoholu w uzdrowiskach.
Tymczasem moda na alkohol bez alkoholu staje się tak popularna, że w dyskontach specjalne stoiska cieszą się coraz większą popularnością.
Napisz komentarz
Komentarze