Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 20:01
Reklama

Kres gotówki już wkrótce. Czy to na pewno dla nas dobre?

Banki wprowadzają i podnoszą opłaty za wypłacanie pieniędzy z bankomatów. Sklepy stawiają na kasy samoobsługowe. To znak, że powoli odchodzimy od płacenia gotówką.
Kres gotówki już wkrótce. Czy to na pewno dla nas dobre?
Trudniej kontrolować wydatki.

Autor: iStock

W styczniu tego roku Unia Europejska zaczęła przygotowania do wprowadzenia ograniczeń. Uznała, że za dobra luksusowe będzie można płacić papierowym pieniądzem tylko do kwoty 10 tys. euro. Powyżej tego limitu trzeba wykonać przelew – z karty lub z konta.

Takie działanie ma sens, bo cyfrowe płatności można lepiej kontrolować, a to: – Zapewni, że oszuści, przestępczość zorganizowana i terroryści nie będą mieli miejsca na legalizację swoich dochodów za pośrednictwem systemu finansowego (chodzi o tzw. pranie brudnych pieniędzy – red.) – podkreślił belgijski minister finansów. 

Miliardy gotówki

Z danych NBP wynika, że w Polsce w obiegu jest  361 mld zł w gotówce. To więcej niż rok wcześniej o 7,4 proc. Oznaczać to może, że Polacy lubią mieć pieniądze w portfelu. Ale nie wszyscy.

– Praktycznie nie używam papierowych pieniędzy. Odzwyczaiłem się – mówi nam pan Paweł.

I przyznaje, że już wszędzie płaci kartą. – Za parkowanie, za bilety komunikacji miejskiej, za jedzenie w restauracji, za bilety do kina i oczywiście za zakupy w internecie. Ostatnio raz tylko musiałem udać się do bankomatu. W połowie marca chciałem kupić kwiaty w kwiaciarni bez terminala płatniczego – opowiada.

Plan odejścia

Odchodzenie od gotówki jest faktem. Jak czytamy w „Gazecie Wyborczej”, już od 3 kwietnia mBank wprowadza opłatę za wypłacanie pieniędzy z bankomatów. To 5 zł za każdą transakcję z obcych urządzeń, a z sieci banku opłata jest pobierana przy kwocie mniejszej niż 300 złotych.

– Klienci, którzy na co dzień płacą bezgotówkowo, nie odczują zmian. W mBanku od dawna stawiamy na transakcje bezgotówkowe i samoobsługę, dlatego podwyższamy opłaty głównie związane z wypłatą gotówki. W ostatnich 2 latach znacząco wzrosły ceny towarów i usług. Ma to również wpływ na koszty obsługi, które ponosimy – wyjaśnia bank.

Wszystkie tego typu posunięcia zniechęcają do płacenia żywym pieniądzem. Ale czy to będzie dobre?

Trudniej kontrolować wydatki

Pan Paweł czasami łapie się na tym, że karta to zły pomysł. Nie mając gotówki w portfelu, trudniej jest kontrolować wydatki. Człowiek nie widzi, ile pieniędzy wydaje. Nie zauważa, że portfel staje się coraz chudszy. Zakupy to tylko cyfry, a nie banknot i monety z reszty.

– Są też drobniejsze kłopoty. Idąc z żoną wieczorem ulicą, nie mogę np. kupić jej kwiatów od handlarki – mówi.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Koniecznie 08.04.2024 10:13
Gotówkę trzeba jak najszybciej wpisać do konstytucji!

Polak 777 03.04.2024 17:50
Precz z komuną, precz z ZSRE!

polin to kolonia ha ha ah jak mawiał wieszcz hoj dopa i kamieni kupa ha ha ah hrabia z pgr chobielin potwierdzi ha ha ah 03.04.2024 11:27
bydło musi być kontrolowane żeby nie stratowało swoich panów ha ha ah i pasterzy po przeszkoleniu w usa ha ha ah https***

R 02.04.2024 20:01
Wypłacać pieniądze z tych zachodnich banków, usuwać konta.Wyrzucić z naszego kraju.Won

ryba 02.04.2024 13:39
sami sobie strzelamy w stopę- po co np wszystkim emerytom w polsce konta???? bo się wszyscy leniwi zrobili i tyle.

A. Żmijewski 02.04.2024 13:28
Tylko gotówka i skarpeta pyr pyr. Zasadniczo banki zawsze zarabiają - jak dają czyjeś piniądze to zarabiają pyr pyr i jak biorą i tylko trzymają czyjeś piniądze to też zarabiają pyr pyr. Nic dziwnego że chcą mieć ich więcej

smutna prawda 02.04.2024 10:15
wszechkontrola - wiadomość o tym, że ktoś wieczorem kupuje kwiaty może być wbrew pozorom bardzo cenna - i nie chodzi tylko o osoby, które można zaszantażować, przyłapać - jak celebryci politycy, biznesmeni gotowi płacić za NIEUJAWNIANIE określonych wiadomości - lub takie, których poznanie zwyczajów słabostek może pomóc przejąć kontrolę (działania wywiadów - również gospodarczych - i wcale niekoniecznie - chociaż też niewykluczone - obcych państw) - ale zwykłe "ustawianie" ofert w przeglądarkach itp...

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama