Jestem emerytem imam 66 lat. Otóż okazało się, że żaden z tych leków nie jest refundowany w 100 %, są za to w pełni płatne w 100% . Tak wygląda w rzeczywistości akcja darmowych leków dla 65+. Ha, ha, ha.
Tyle, że to początek tej gehenny. W aptece oświadczono mi, że z 4 wypisanych leków, trzy są niedostępne i nie ma ich obecnie w hurtowniach w Polsce, w tym najważniejszego sporządzanego przez aptekę ze względu na brak składników. Nic tylko umrzeć.
Jaki był ciąg dalszy? Córka wzięła recepty i pojechała do Schwedt gdzie zakupiła leki i zapłaciła za nie 68 euro. To jest o połowę mniej niż gdybym kupował te leki w Polsce, gdyby były, To leki ratujące zdrowie, a nawet życie, ale jak widać nie w Polsce.
Odsuńmy od władzy PiS zanim nas "pozabija". To kłamcy działający na szkodę kraju razem z marionetką.
Jerzy
Napisz komentarz
Komentarze