Trzeba dodać, że dwie radne KO ze względów zdrowotnych nie mogły uczestniczyć w obradach. Powody absencji na sesji Roberta Jonasika nie są mi znane.
Konsekwencją podwyżek stawek podatkowych będzie większe obciążenie mieszkańców i firm działających na terenie gminy Gryfino w kwocie około 3,9 mln zł.
Podczas dyskusji radni opozycji: Magdalena Pieczyńska, Rafał Guga, Andrzej Urbański i Marek Sanecki przedstawili wiele merytorycznych argumentów przeciwko podwyżkom podatków.
Według mnie wynik głosowania jest kuriozalny…. Radni GIS ślepo popierający M. Sawaryna nie wysłuchali argumentów opozycji. Nie wysłuchali, bo nie chcieli / nie mogli…
Ciekawostkę - wypowiedź radnego Władysława Sobczaka z dyskusji przeprowadzonej podczas prac Komisji Budżetu, przedstawił Andrzej Urbański. Władysław Sobczak powiedział: „Generalnie jestem przeciwko podnoszeniu podatków, ale w obecnej sytuacji i tak zagłosuję za podwyżkami.”
Mieczysław Sawaryn nie potrafi wprowadzić w naszej gminie programu naprawczego, racjonalnego zarządzania mieniem gminnym, efektywnego zaspokajania potrzeb mieszkańców, realizacji statutowych zadań samorządu gminy.
Umie wyciągać pieniądze od mieszkańców Gminy Gryfino.
Zachęcam do obejrzenia relacji z sesji z dnia 28 września 2023 roku - bo warto.
Ciekawą wypowiedź Mieczysława Sawaryna, kiedy ten był jeszcze przewodniczącym Rady Miejskiej, a burmistrzem Henryk Piłat, zacytował na ostatniej sesji Rafał Guga:
Wyciąg z protokołu NR XXXIX/13 z XXXIX sesji Rady Miejskiej w Gryfinie z dnia 18 listopada i 5 grudnia 2013 r.
„Przewodniczący Rady Mieczysław Sawaryn:
Kończy się powoli kadencja i efekt tej kadencji pana Burmistrza, ale też dużej części Rady to propozycja przerzucenia gminnego marnotrawstwa na mieszkańców Gryfina, na różnego rodzaju podmioty pod hasłem: mogą mieszkańcy Gryfina płacić więcej, ponieważ w innych gminach płacą więcej.
Z taką filozofią panie Burmistrzu, ja się nie zgadzam, bo jest czas kryzysu, pokazują to dobitnie gryfińscy kupcy i dane, które pan przedstawiał co do stanu np. targowiska. Dochody ludzi w Gminie Gryfino spadają, a pan chce zwiększyć koszty funkcjonowania tych osób na terenie Gminy Gryfino. Jeśli mielibyśmy podnosić podatki, to najpierw musielibyśmy wiedzieć, jaki jest cel tego podnoszenia podatków, żeby nie było tak, że płaci się kancelarii prawniczej horrendalne wynagrodzenia, sporządza się projekty do szafy, wyjeżdża się na wyprawy turystyczne do miejscowości nad Morzem Śródziemnym za grube pieniądze. Żeby nie było tak, że robi się wydatki na drogi, które potem szybko się roluje, zamiata, żeby ich nie było, żeby nie można było się do tego odnieść.
Opozycja w tej Radzie trzy lata czeka na pana ruch w kierunku zgodnego wypracowania warunków poprawy sposobu zarządzania Gminą Gryfino i sposobu zarządzania pieniędzmi, który jest fatalny panie Burmistrzu. Fatalny jest z powodu pańskich 19 koncepcji, często nieprzemyślanych, opierających się na widzimisię albo jakiś przekazach o których pan mówi, że ma pan wizje i wtedy pan wie, że coś trzeba zrobić.
Jeśli pan zarządza Gminą Gryfino w taki sposób, że od roku czasu mówi o obligacjach, a potem na kilka chwil przed rozpoczęciem sesji wycofuje się pan z tych obligacji, to świadczy o tym, że ma pan nieprzemyślane pomysły na zarządzanie finansami Gminy Gryfino.
Obciążenie mieszkańców Gminy Gryfino dodatkowymi opłatami przyczyni się do pogłębienia kryzysu w mieście, bo jeśli pan zabierze ludziom bez poprawy zarządzania finansami gminy pieniądze, to oni tych pieniędzy nie wydadzą na zakupy, na inwestycje, na kształcenie swoich dzieci, bo im tych pieniędzy po prostu zabraknie. Natomiast pan ze swoimi służbami nie daje gwarancji racjonalnego wydatkowania, dlatego ja nie będę wchodził w żadne dyskusje, czy zwiększyć, czy zmniejszyć stawkę gdziekolwiek, bo to nie ma sensu bez przeprowadzenia konkretnego postępowania naprawczego.
Pan próbował wprowadzić wzrost obligacji na sesji nadzwyczajnej nie informując radnych, na jakiej zasadzie to ma się odbywać. Pan zafundował na nabrzeżu roboty dodatkowe za grube pieniądze nie pytając Radę, czy Rada wyrazi na to zgodę. Pan, panie Burmistrzu musi powiedzieć ludziom w Gryfinie, że jeśli pan zwiększy podatki, to wzrosną wszystkie koszty, bo wiemy, że Przedsiębiorstwo Usług Komunalnych w Gryfinie chce zwiększyć koszty kanalizacji i wody, a uzasadnia to m.in. wzrostem przyszłych podatków od nieruchomości.
Jeśli wzrosną podatki, ludzie w sklepach będą musieli podnieść ceny, żeby zapłacić pracownikom wynagrodzenia i żeby w dalszym ciągu funkcjonować. Ta decyzja jest nieprzemyślana i ma służyć tylko i wyłącznie pana pomysłom, argument, że w innych gminach mają jeszcze wyższe podatki, to nie jest to żaden argument. Trzeba obniżać koszty funkcjonowania w Gryfinie mieszkańców, bo to jest jedyna możliwość na zostawienie im pieniędzy, aby te pieniądze w gryfińską gospodarkę były zainwestowane".
Zajmujący funkcję burmistrza Mieczysław Sawaryn nie miał odwagi uczestniczyć w dyskusji na temat obciążeń podatników.
Zachęcam do udziału w wyborach samorządowych, które odbędą się na wiosnę 2024 roku. Czas na zmiany!
czytelnik
Napisz komentarz
Komentarze