Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
czwartek, 7 listopada 2024 18:48
Reklama

Nie będzie sklepowych gazetek promocyjnych. Za drogi papier

Kolejne sieci ograniczają lub rezygnują z drukowania gazetek promocyjnych, w których przedstawiają swoją ofertę. Wielu klientów to zaboli, bo właśnie w nich szukali informacji i promocji.
Nie będzie sklepowych gazetek promocyjnych. Za drogi papier

Autor: iStock

Zna je każdy, bo są w każdym sklepie i w każdej skrzynce pocztowej. To kilkanaście stron, na których prezentowana jest oferta sklepu. Z wyliczanką promocji na dany tydzień lub dwa. To także przewodnik dla klientów, którzy planują zakupy i szukają cenowych okazji.

Mowa o gazetkach sklepowych, które Polacy polubili. Można zaryzykować stwierdzenie, że wręcz się do nich przywiązali.

Z gazetką do sklepu

Raport UCE Research pokazuje, że przeglądanie takich wydawnictw to nasz sport narodowy. Robi to 90 procent z nas. Blisko 40 proc. sięga po takie gazetki 2-3 razy w tygodniu. 

Najczęściej przyznają się do tego konsumenci zarabiający powyżej 9 tys. zł – w tej grupie to 41,5 proc. Ponad 40 proc. ma też grupa z zarobkami 3-5 tys. netto., zaś osoby z najskromniejszymi zarobkami lub dochodami z innych źródeł wypadają w tym ujęciu słabiej niż średnia.

Aż 3/4 Polaków, którzy otrzymali gazetkę reklamową ze sklepu, poszło tam na zakupy – wynika z badania. 

Takie gazetki mają jednak minus: kosztują. Sieci wydają na nie poważne pieniądze, a sumy stały się jeszcze wyższe, kiedy ceny papieru poszły do góry. Dlatego już od dłuższego czasu coraz częstsze są głosy, że takie gazetki znikną. I – niestety – dla wielu tak się dzieje.

Emerytura gazetek

„Lidl informuje, że nakłady niektórych wydań gazetek promocyjnych zmniejszyły się nawet o 70 proc., a w większych miastach sieć przestawiła się na zupełnie inny przekaz. To nie odosobniony przypadek” – czytamy w portalu dlahandlu.pl. 

A ten wylicza, że także sieć Aldi zaczyna w coraz większym stopniu stawiać na cyfrową wersję promowania swojej oferty.

Co do innych sieci, to nie wykonują one nagłych ruchów. Kaufland tłumaczy, że drukowana broszura dla klientów jest ważną częścią strategii reklamowej. 

Z kolei Netto łączy druk z wersją cyfrową, ale zaznacza, że już zaprosił do współpracy organizacje zajmujące się ochroną środowiska, bo papierowe reklamy są szkodliwe dla środowiska. 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

robert 22.09.2023 21:09
popieram i gitarrra precz z badziewiem

Cyber 21.09.2023 21:33
Macie Mobywatel to po co wam gazetki.

Obserwator 21.09.2023 17:57
A co się tu dziwić. Społeczeństwo żyje w erze informacyjnej, gdzie podawanie informacji w aktualnych reklamach jest szybsze w internecie niż w gazecie. W chwili chęci dokonania zakupu, klienci najpiew sięgaja do swoich smartfonów. Te gazetki w większości przypadków służą jako rozpałki do pieców węglowych lub jako podkładki w czasie malowania mieszkania. Inne zastosowania nie przychodzą na myśl. Może jakieś propozycje?

gazu 21.09.2023 16:06
I tak sprawdzam w internecie.

A. Żmijewski 21.09.2023 11:45
Te gazetki to powinny być zabronione bo to nie tylko głupie niszczenie środowiska ale zwykła nieuczciwa konkurencja wobec małych sklepów, handlarzy przy bramie dwuskrzydłowej że o producentach ogrodowych pomidorów w szklarniach nie wspomnę. Pyr pyr pyr

antypis 21.09.2023 11:50
Chcesz zabronić? Jesteś wychowankiem autokratycznego Jarka z Żoliborza?

żałosne, Hajdas 21.09.2023 23:06
Hajdas to stalker pełen nienawiści. Taka prawda - chce zaszczuć na śmierć - tylko za to, że nie udało mu się zniszczyć sąsiada blokując bramę wjazdową na targowisko. I jeszcze rodzina lata po radnych i się żali, że "biedni i prześladowani, bo nie pozwolono im zablokować bramy"...

wyliczanka 22.09.2023 00:18
żałosne, Hajdas 21.09.2023 23:06
Hajdas to stalker pełen nienawiści. Taka prawda - chce zaszczuć na śmierć - tylko za to, że nie udało mu się zniszczyć sąsiada blokując bramę wjazdową na targowisko. I jeszcze rodzina lata po radnych i się żali, że "biedni i prześladowani, bo nie pozwolono im zablokować bramy"...
Tak sobie myślę, co osoby zorientowane w temacie o tym "tekście" myślą? Zrobiłabym analizę tych kłamstw (a jestem zorientowana w temacie), ale na razie przemilczę. Poproszę za to KUDŁATEGO o wierszyk (który mam wrażenie bardziej jest zorientowany niż ja) i żeby w wierszyku też uwzględnił Radnych Miejskich. Z góry dziękuję.

żałosne, Hajdas 22.09.2023 00:40
Hajdas - pyr pyr masz w głowie z tą bramą wjazdową na targowisko, której nie udało ci się zablokować żeby zniszczyć sąsiada.

Knagulec 21.09.2023 10:38
Były dobre do podcierania zadu

kordy Ulowa 21.09.2023 11:51
To dlaczego twarz masz taką wymazaną?

Obserwator 21.09.2023 17:58
Przynajmniej ktoś mógł zaoszczędzić na papierze w czasie pandemii.

Knagulec. 21.09.2023 08:26
No to klops. Do sławojki zamiast z papierem trzeba będzie iść z garścią słomy. Trudno co robić.

Knagulec 21.09.2023 10:39
Knagulec. 21.09.2023 08:26
No to klops. Do sławojki zamiast z papierem trzeba będzie iść z garścią słomy. Trudno co robić.
Ooo szwagier wypełzł pozdrów starą rogacizno

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama