Do opisanej sytuacji doszło w programie "Śniadanie Rymanowskiego" na antenie Polsatu.
Założyli się o 10 tys. zł
To tutaj Katarzyna Kotula, posłanka Lewicy wyraziła przekonanie, że "po wyborach Konfederacja podejmie decyzję o wspólnym rządzie z PiS". Wtedy zaprotestował uczestnik programu z Konfederacji Dobromir Sośnierz (wcześniej Kukiz'15) i założył się z posłanką, że do podobnych ruchów po wyborach nie dojdzie. Na wizji założyli się o 10 tys. złotych!
Na pytanie prowadzącego program - Bogdana Rymanowskiego - na czym dokładnie polega zawarta przed chwilą umowa posłanka Lewicy odpowiedziała:
-Jestem przekonana, że Konfederacja podejmie decyzję o wspólnym rządzie z PiS, albo wydarzy się taka rzecz, że PiS podkupi tych ludzi, których Konfederacja wprowadzi do Sejmu jakąś kuszącą ofertą w postaci stołków, spółek Skarbu Państwa - powiedziała Katarzyna Kotula z Gryfina.
Zakład z przedstawicielem PiS?
Posłanka chciała się też założyć z ministrem Łukaszem Schreiberem z PiS.
- Tutaj musiałbym stanąć w obronie Konfederacji. Uczuciowość w niektórych sprawach. Taka uczciwość, że ich 11 posłów nigdzie nie przechodziło ani do PiS, ani do innej partii. A z waszych trzech partii - wskazał na przedstawicieli opozycji - mielicie się między sobą cały czas. Bo tam nie ma żadnego znaczenia. To jest jedna klika - odpowiedział na zaczepkę Łukasz Schreiber.
Skąd startuje Kotula i inni posłowie?
Mieszkańcy naszego powiatu nie bedą mogli prawdopodobnie na żadnego bohatera tej zakładowej akcji. Chożiaz PiS jeszcze nie ma list, to Schreiber jest z Bydgoszczy. Co ciekawe Katarzyna Kotula - nie tak jak 4 lata temu - nie będzie startowała z naszego okręgu wyborczego obejmującego m.in. powiat gryfiński czy stargardzki. Tym razem jest jedynką z Gdańska. Pisaliśmy o tym tu:
.
Napisz komentarz
Komentarze