Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 10 stycznia 2025 11:23
Reklama
Reklama
Reklama

Mandat za słuchawki. Nowe podejście na drodze

Wielokrotnie spotykałem się z sytuacjami, kiedy kierujący, słuchając głośnej muzyki, nie reaguje na sygnały ostrzegawcze pochodzące z jego otoczenia od innego uczestnika ruchu, który nie znajduje się w polu jego widzenia. Powoduje to brak reakcji – pisze autor petycji.

Autor: iStock

Jadą autem czy hulajnogą i nic nie słyszą. Jest propozycja wyeliminowania takich zachowań na drodze. Jak? Karami. I to wysokimi.

Jak nie, to mandat

Wysokie mandaty dla kierowców i innych uczestników ruchu drogowego za jazdę w słuchawkach na uszach. Takie rozwiązanie proponuje autor petycji, która trafiła do Sejmu.

Chodzi o osoby korzystające z hulajnóg, rowerów, skuterów, motorów, samochodów osobowych i ciężarowych oraz autobusów. Ale też m.in. o biegaczy korzystających z poboczy dróg, którzy podczas treningu słuchają muzyki.

Żeby było bezpieczniej na drodze

Zdaniem autora petycji (nie ujawnił swoich danych) – jak podaje serwis wnp.pl – kara za korzystanie ze słuchawek w trakcie poruszania się po drodze poprawi bezpieczeństwo w ruchu drogowym. 

„Wielokrotnie spotykałem się z sytuacjami, kiedy kierujący, słuchając głośnej muzyki, nie reaguje na sygnały ostrzegawcze pochodzące z jego otoczenia od innego uczestnika ruchu, który nie znajduje się w polu jego widzenia. Powoduje to brak reakcji” – czytamy w petycji cytowanej przez serwis.

Jego zdaniem problem rozwiązałoby wprowadzenie mandatów za jazdę w słuchawkach.

Czego i kogo dotyczyłby zakaz?

Najogólniej – wszystkich rodzajów urządzeń emitujących dźwięk bezpośrednio do uszu. Włączone byłyby jedynie urządzenia wspomagające słuch.

„Wielokrotnie spotykałem się z sytuacjami, kiedy kierujący, słuchając głośnej muzyki, nie reaguje na sygnały ostrzegawcze pochodzące z jego otoczenia od innego uczestnika ruchu, który nie znajduje się w polu jego widzenia. Powoduje to brak reakcji” – pisze autor petycji. 

Wysokość kary  – jaką proponuje – wynosiłaby od 10 do 60 proc. minimalnego wynagrodzenia za pracę (brutto). Najmniej płaciłyby osoby poruszają się na rowerze czy hulajnodze. 

Od lipca tego roku płaca minimalna wynosi 3600 zł brutto. Gdyby proponowane przepisy zaczęły obowiązywać już teraz, to najniższa kara wyniosłaby 360 zł, najwyższa – 2160 zł.  

Karać czy szkolić? 

Adam Piontek, egzaminator w Wojewódzkim Ośrodka Ruchu Drogowego w Katowicach, w rozmowie z wnp.pl przyznaje, że jeśli ktoś prowadzi samochód osobowy, ciężarowy, autobus, rower czy hulajnogę i słucha głośnej muzyki, to negatywnie wpływa to na bezpieczeństwo na drodze.

– Warto jednak zadać sobie pytanie, czy takie zachowanie karać, czy lepiej edukować kierowców i ich szkolić? – pyta.

Jego zdaniem samo wyeliminowanie słuchawek – nie do wyegzekwowania w 100 procentach – nic nie da, bo tak samo bodźce zewnętrzne blokuje głośne słuchanie muzyki puszczonej z radia samochodowego czy rozmowy przez interkom w kaskach motocyklistów.  

– Dużo ważniejsze niż karanie za słuchawki w uszach jest zdroworozsądkowe podejście kierujących, które należy rozwijać i umacniać właśnie poprzez szkolenia. Karanie nie przyniesie pożądanego efektu – uważa Adam Piontek.

Petycja – jak podał wnp.pl – trafiła już do posłów i czeka na rozpatrzenie. Prawdopdobnie dojdzie do tego na najbliższym jej posiedzeniu. Tyle że przyjęcie tych przepisów w tej kadencji Sejmu jest nierealne. 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

nieJa 11.09.2023 11:11
Panie Kaczyński ,co do cholery wolno w tej pispolandzie.Ustrojowo coraz bardziej przypominamy przywołany przez zero nazizm

hmmm... 10.09.2023 09:37
Paranoja zakazowa polega na tym, że słuchawki mogą być coraz mniejsze - a w samochodzie głośna muzyka może być puszczona także i przez głośniki. Więc nie w urządzeniach jest kłopot - a w ich używaniu uniemożliwiającym bezpieczne korzystanie z drogi...

A. Żmijewski 09.09.2023 20:55
Człowiek jedzie sobie pyr pyr pyr na wywczasy do Pcimia czy Soppot albo inny ekskluzajny kurwort a tu mu łażom po pasach takie głuszmole i włażom pod koła normalnie. Ja to bym jakąś skargę zasadną wraz z zażaleniem na te głuszmole napisał

żałosne, Hajdas 10.09.2023 09:34
Hajdas - zajmij się młodym pokoleniem swojej rodziny, stalkerze...

Monia 10.09.2023 10:24
Może zamiast Hajdasem zajmij się sobą stalkerze?

do M. 10.24 10.09.2023 11:54
Hajdas stalker ci nie przeszkadza, ale wytykanie stalkingu nazywasz... stalkingiem? Jakie to "hajdasiowe" - to jak pitolenie Mariolki do radnych, jaka to ona biedna, że jej rodzinie nie pozwolono zablokować bramy... I hejt z powtarzającym się motywem bramy - i wpieranie, że to nie Hajdas chciał zablokować bramę, tylko on jest ofiarą...

Fakty24 10.09.2023 12:33
– Dzień dobry Asiu. Tu żona Kuby. O wszystkim już wiem. Szkoda Asiu, że sypiając z moim mężem, zapomniałaś o jednym szczególe...

żałosne, Hajdas 10.09.2023 18:34
*** - z kim sypia twoja żona?

kabaret czechosłowacki:):):) 10.09.2023 19:20
Hajdas ma rogi?

muzyk 09.09.2023 19:27
Za słuchanie muzyki mandat? Czy żeście powariowali?

Zdzislaw Dyrman zasadniczo 24.08.2023 17:52
Wszystkie cioty w rurkach że słuchawkami na uszach w kamasze taką mam koncepcję zasadniczo i to jest dobra ta koncepcja zasadniczo

A. Żmijewski 24.08.2023 11:01
Zamiast karać to lepiej składać skargi zasadne od 1945 wraz z zażaleniem. Taką mam koncepcję zasadniczo

Kudłata 24.08.2023 17:40
Sam sie zażal frędzlu

żałosne, Hajdas 10.09.2023 09:35
Hajdas - lepiej pisać skargę na Sawaryna i skamleć do radnych, żeby jej nie przyjęli... W dodatku nawet najbardziej opozycyjni wobec burmistrza radni nie mieli podstaw do jej przyjęcia...

loks 24.08.2023 10:44
A jak piesi przechodzą przez ulicę przez pasy to mogą mieć słuchawki? To neisprawiedliwe

Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama