Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
piątek, 22 listopada 2024 16:36
Reklama dotacje rpo
Reklama

Polski Ład. Rodziny zastępcze straciły pieniądze. To nie jedyny absurd

Okazuje się, że rodziny zastępcze otrzymały nawet o 500 zł mniej niż przed wprowadzeniem Polskiego Ładu. Z kolei wielu przedsiębiorców musi płacić więcej niż wcześniej.
Polski Ład. Rodziny zastępcze straciły pieniądze. To nie jedyny absurd

Autor: iStock

Fiskalna część Polskiego Ładu jest niedopracowana. W takim tonie wypowiada się nawet premier Mateusz Morawiecki, który zlecił szybkie łatanie dziur. Przez tę nieudaną reformę stanowiska stracili niedawno minister finansów Tadeusz Kościński i jego zastępca Jan Sarnowski.

Teraz na jaw wychodzą kolejne luki w przepisach. W styczniu zawodowe rodziny zastępcze otrzymały od państwa mniejsze pieniądze. Przy minimalnej umowie na zlecenie, czyli 2 tys. zł brutto, do tej pory wpływało na ich konta 1580 zł. Teraz już tylko 1400 zł, a przy wyższych kwotach różnice są jeszcze wyższe – sięgają nawet 500 złotych. Dodajmy, że w Polsce działa ponad 36 tysięcy rodzin zastępczych.

Polski Ład dotknął nie tylko tę grupę. Okazuje się, że poważna problemy spotkały również przedsiębiorców. Chodzi o składkę zdrowotną, o wysokości której dyskutowano na długo przed wejściem nowych przepisów w życie. Dziś widać, jak działają.

„Dziennik Gazeta Prawna” punktuje, że wyjaśnienia ZUS w kwestii składki są ze sobą sprzeczne. „W trzech miejscach ZUS pisze, że "dla celów składki zdrowotnej nie występuje pojęcie straty. Jeśli zatem dochód wynosi 0, to do podstawy wymiaru składki uwzględnia się minimalne wynagrodzenie" (w 2022 r. jest to 3010 zł). Natomiast w odpowiedzi na kolejne pytanie ZUS nagle potwierdza, że jeżeli z jednej działalności (rozliczanej w tej samej formie) podatkowa strata wynosi 3 tys. zł, a z drugiej podatnik ma dochód 10 tys. zł, to ogółem podstawa wymiaru składki zdrowotnej wynosi 7 tys. zł. Słowem, stratę się jednak odlicza” – opisuje gazeta i zaznacza, że ostatnia kwestia przeczy poprzednim.

Czym to skutkuje? Przede wszystkim zamieszaniem, ale też wyższymi daninami. DGP udowadnia, że osoba prowadząca lub współprowadząca kilka biznesów może mieć kłopot z rozliczeniem składki. Wskazuje, że jeżeli trzy z firm, w których ktoś ma udziały, przynoszą zyski, to płaci się jedną składkę zdrowotną (270,90 zł). Jeżeli jednak dwie z nich notują straty, to taki przedsiębiorca ma zapłacić potrójną składkę.

Premier do łatania Polskiego Ładu wyznaczał wiceministra finansów Artura Sobonia. W resorcie powstał także specjalny zespół mający opracować reformę reformy.

 

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

przedsiębiorca 16.02.2022 19:55
Tego bubla przygotowała banda idiotów

Statystyki najważniejsze. 16.02.2022 19:24
Kolejny bubel nieudaczników..Ale im nie chodzi o dobro dzieci .. tylko o ich ilość..

Kasi 16.02.2022 18:52
Nikt nie straci na polskim ładzie. Rząd powiedział wyraźnie, że nie może być w gorszej sytuacji niz w 2021roku. Powtarzacie za TVN newsy *** *** ***

pisia propaganda 16.02.2022 19:33
pisiu pisiu - w 2020 roku to rząd już zapowiadał, że wirusa nie ma się czego bać - jakieś 100 tysięcy zgonów temu...

Myśl jak masz czym 17.02.2022 09:20
Może zacznij w końcu samodzielnie myśleć.. a nie słuchać co rząd mówi..A rząd zawsze i za wszelką cenę będzie mówił tak żeby go wybrano na następną kadencję bo to wielkie koryto ...

pisia normalność 16.02.2022 18:45
300 stron ustawy, 400 stron uzasadnienia - i półtora miesiąca po uruchomieniu już 800 poprawek opracowanych a wciąż coś nowego się pojawia... A pamiętacie zarozumiałego Czarnka, jak zarzucał kłamstwo, że ludzie dostają niższe pensje?

Podatniczka 16.02.2022 18:09
Nigdy nie rozumiałam dlaczego od kilku umów placi się kilka składek zdrowotnych, przecież leczą cię tylko raz... to jest paranoja

ReklamaEPI-AKCJA Fundacji "Normalnie" 08.11.-09.12.2024
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama