Od jakiegoś czasu głównie wolne media donosiły o inwigilowaniu prokurator. Ewy Wrzosek, mecenasa Romana Giertycha i senatora Krzysztofa Brejzy (PO). Chodziło o wykorzystanie izraelskiego systemu Pegasus. Umożliwia on inwigilować telefon m.in. dostęp do rozmów, wiadomości, bazy kontaktów (też tych szyfrowanych), czatów czy maili (jeśli przegląda się je na smartfonie). System szpiegujący może też bez wiedzy szpiegowanego włączyć nagrywanie dyktafonem i kamerą, a także robić zdjęcia.
Po zaprzeczeniach potwierdza prezes
-Pegasus to program, po który sięgają służby zwalczające przestępczość i korupcję w wielu krajach. Jego powstanie i używanie jest wynikiem zmiany technologicznej, rozwoju szyfrowanych komunikatorów, których za pomocą starych systemów monitorujących nie można odczytać – tak prezes PiS Jarosław Kaczyński mówił w dzisiejszym wywiadzie w tygodniku „Sieci”. -Źle by było, gdyby polskie służby nie miały tego typu narzędzia — dodał.
Powiedział (mimo, że wielu polityków PiS zaprzeczało wcześniej stosowaniu takiego systemu przez polskie służby), że „żaden Pegasus, żadne służby, żadne jakieś tajnie pozyskane informacje nie odgrywały w kampanii wyborczej w roku 2019 jakiejkolwiek roli”.
Trudno jednak w to uwierzyć gdy zestawi się fakty i ustali chronologię.
Kto bezpośrednio stoi za inwigilowaniem niewygodnej władzom niezależnej prokurator Ewy Wrzosek, niepokornego adwokata Romana Giertycha i Krzysztofa Brejzy z opozycji?
Jakie konsekwencje
Były RPO oraz b. prezes TK prof. Andrzej Zoll rozmowie na antenie TVN24 ocenił, że sprawa wykorzystywania oprogramowania Pegasus powinna być rozstrzygnięta przez specjalnie powołaną komisję śledczą.
-Inwigilowanie Krzysztofa Brejzy za pomocą Pegasusa przekreśla konstytucyjną zasadę równości wyborów - powiedział w "Faktach po Faktach" TVN24 profesor Andrzej Zoll. - To jednoznaczna podstawa dla Sądu Najwyższego do unieważnienia wyborów – ocenił profesor.
Nawet gdy nie chodzi o wybory to sprawa podsłuchu niezależnej prokurator, adwokata czy polityka budzi zastrzeżenia i pytania o legalność oraz odpowiedzialność za stosowanie nielegalnej, zdaniem wielu sędziów –inwigilacji.
Napisz komentarz
Komentarze