Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 03:17
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Narodzin mniej niż zgonów. Kryzys demograficzny największy od kilkudziesięciu lat

Statystyki demograficzne w Polsce są najniższe od wielu lat. Dzietność z roku na rok spada, wzrasta natomiast liczba zgonów. To najgorszy wynik od czasów II wojny światowej. Nie pomogła nawet polityka prorodzinna.

Autor: iStock

Statystyki maleją

Powołując się na najnowsze dane Głównego Urzędu Statystycznego, Gazeta Wyborcza opisała, że w Polsce rodzi się najmniej dzieci od czasów II wojny światowej. Tylko we wrześniu urodziło się 31,1 tys. dzieci, jednak to o 1,7 tys. mniej niż w analogicznym czasie przed rokiem. W ciągu ostatnich 12 miesięcy odnotowano w naszym kraju łącznie 334,6 tys. narodzin. Bilans nie został wyrównany, ponieważ w tym samym czasie zmarło 538,6 tys. osób. Dziennik wskazuje, że w takiej sytuacji niemożliwe jest osiągnięcie zastępowalności pokoleń.

Rząd ma plan

„Gazeta Wyborcza” opisuje w swojej publikacji, że sposobem na przywrócenie równowagi ma być Strategia Demograficzna 2040.

„Dziś stoimy przed dziejowym wyzwaniem związanym z niekorzystnymi trendami w obszarze demografii, czyli spadkiem dzietności, któremu towarzyszy starzenie się polskiego społeczeństwa. Dlatego podjęliśmy decyzję o opracowaniu kompleksowej i wieloletniej Strategii Demograficznej” – wyjaśniał premier Mateusz Morawiecki podczas jednej z konferencji.

To właśnie liczący 120 stron dokument ma odpowiadać na szczegółowo analizowane trendy związane z przyczynami i skutkami kształtującymi rozrodczość w Polsce.

500 plus zawiodło

Podobne założenie dotyczyło m.in. programu „Rodzina 500+”, który miał być remedium na niż demograficzny. „Polska jest obecnie w tzw. pułapce demograficznej, która wynika z zaniedbań poprzedników. Wprowadzenie programu "500 plus" to był ostatni dzwonek, żeby wdrożyć skuteczne rozwiązania. Bez niego sytuacja demograficzna byłaby gorsza” – mówiła sierpniu na antenie TVP minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.

Okazało się jednak, że potężne pieniądze przeznaczone na wsparcie rodzin z dziećmi nie zachęciły Polaków do prokreacji w takim stopniu, jaki był zakładany. W ubiegłym roku rząd przyznał w oficjalnych dokumentach, że strategia nie przyniosła pożądanych skutków, choć standard życia w gospodarstwach domowych podniósł się.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Anonim 28.10.2021 20:33
Albo moderator nietżeźwy albo głupi

:-)))))) 28.10.2021 20:56
Pewno jedno i drugie. A jak pijak to jeszcze pewno złodziej.

Fox 27.10.2021 16:51
Strach pomyśleć jakby nie było pincet plus.

ojciec 27.10.2021 08:26
Ludzie decydują się na dzieci, gdy czują się bezpiecznie, także ekonomicznie. Zagrożenie obecności w UE, które wpływa na brak poczucia stabilizacji, nie zachęca. Do tego galopująca drożyzna.

Dlatego mieszkam już na stałe w Szkocji 27.10.2021 08:19
Ludzie umierają nadprogramowo bo jest dobrobyt. A jak wejdzie w życie nowy ład to będzie luksus. Ma zginąć warstwa średnia. Państwo zajmie się 90 % Polaków czy jak kto woli biedaków.

brawerhart 28.10.2021 21:33
nie bój nie bój tam górale szkoccy tez ciebie zdepopulują ha ah ah

Lekarz..... już w Niemczech 26.10.2021 23:51
Pauperyzacja społeczeństwa trawionego inflacją, likwidacja klasy średniej do tego stopnia, że nikogo nie stać na mieszkanie a domy stoją puste Katastrofalnie słaba złotówka. Powoli rosnące bezrobocie, Szansą jest emigracja.

Logiczne. 27.10.2021 09:01
Emigracja ekonomiczna od zawsze była, natomiast teraz, dzięki pseudo demokracji PIS..... mamy emigrację polityczną.. Dobrze wykształceni, światli młodzi ludzie nie chcą mieszkać w ciemnogrodzie. ani wychowywać tu swego potomstwa..

AM 26.10.2021 23:01
Mamy w Polsce dwie patologie zerujące na Pomocy społecznej: 1) osoby z gromadą dzieci nie imające się żadnej pracy (nie mylić z uczciwymi rodzinami wielodzietnymi !), 2) osoby żyjące na kocią łapę udające samotne matki. Tym drugim PiS powiedział "stop" !. Pozostało jeszcze zrobienie porządku z tymi pierwszymi.

Wars 26.10.2021 22:49
Polacy wyginą jak dinozaury i to jest fakt! 500+ nie zadziałało, znaczy roszczeniowce rzucili się jak na ochłapy , ale niż demograficzny lekko przyhamowal i znowu galopuje ( prawie jak inflacja) . Za 25 lat populacja drastycznie się skurczy. Starzy ( główne paliwo PiSu) wyginą.

jaM 26.10.2021 22:40
Pracuję od 18 roku życia. Każdy z moich pracodawców potrącał z mojej wypłaty składki na : Emeryturę - a słyszę, że to dzieci "500+" będą na mnie pracować... Zdrowie - a muszę leczyć się prywatnie bo na NFZ ani fachowców ani terminów. Podatki - które są rozdawane lekką ręką czy to dla bogatego - który kupi sobie za to nową torebkę dla żony ( bo 500zł to dla niego to jak splunąć ale dają to weźmie ), czy dla patologii, która nigdy pracą się nie skalała... ( na alkohol i papierosy, bo przecież to gotówka i nikt nie kontroluje jak będzie wydana ) Moją wypłatę co roku zżera inflacja. ( ukryty podatek ) Jedyne co dostałam od państwa to zniżki na okres studiów ( ja przejazdowe, mój pracodawca podatkowe ) By kupić mieszkanie będę się musiała akredytować na 30 lat - jak już uda mi się uzbierać na wkład własny przy galopujących cenach mieszkań. Umierać nie żyć PIS - dziękuje! Cudownie być uczciwie pracującą, przykładną obywatelką tego kraju, byście wy mogli to wszystko rozdać ciemnocie, która wierzy, że to od was. A wszystko po to by zatrzymać swoje stołki. Dziękuję!

Dziwisz 26.10.2021 20:08
Ludzie umierają nadprogramowo to nie ma się co dziwić.

Tak to wygląda 27.10.2021 09:04
A czego się spodziewać.. PIS ła duje kasę... w zbrojenie... przeciw nie wiadomo komu i w coraz bardziej rozpaśny Kościół,... Więc na służbę zdrowia nie wystarcza...

Męczysław Plenny 26.10.2021 19:57
Weżta siem do roboty lenie bo jak nie bęndom się rodzić nowi podatnicy to kto nas bendzie utszymywał?

młodość 26.10.2021 19:44
bzdura. sa rejony w powiecie gdzie urodzin jest 2 razy więcej niz zgonów!!!

listek 26.10.2021 19:37
Najgorsza jest nadumieralność.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama