Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 01:51
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Gdy przypomniał o Wojtku, to Sawaryn wyszedł zawstydzony [WIDEO]

Jerzy Romaniuk jest jak wyrzut sumienia gryfińskiego tercetu. Na ostatniej sesji przypominał władzy, co obiecała i jakie podjęła decyzje. Słowo i uchwała radnych wydaje się nic nie znaczyć...

Na ostatniej sesji Rady Miejskiej w Gryfinie głosu Jerzemu Romaniukowi udzielił przewodniczący Rafał Guga. Sprawa dotyczy pomnika niedźwiedzia Wojtka,. Niedźwiedź ten wędrował wraz z żołnierzami Armii Andersa.

Co powiedział Jerzy Romaniuk, że burmistrz Mieczysław Sawaryn najpierw robił dziwne miny, a potem wyszedł z sali obrad?

Zapraszamy do obejrzenia nagrania:

Kliknij aby odtworzyć

 

O uchwale na temat pomnika pisaliśmy w lutym 2020 roku:

https://www.igryfino.pl/wiadomosci/35350,tandetny-projekt-pomnika-niedzwiedzia-wojtka-w-fatalnej-lokalizacji

 


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

pastor 06.10.2021 23:40
Radni zrobili wszystko co mogli, zawali tercet jak przy wielu innych uchwałach.

buhaha 06.10.2021 13:11
Panie Sawaryn, życzę powodzenia w ustaleniu autora wpisu na portalu amerykańskiej korporacji :)

Mika 05.10.2021 09:20
Kreują się na lokalnych patriotów a lenistwo wychodzi na każdym kroku. Prostej sprawy za 30 tys nie potrafią załatwić nieudacznicy.

Cheryl 03.10.2021 10:23
Komentarz zablokowany

dont 03.10.2021 10:16
Przykro...

mały brat 03.10.2021 00:56
Wielki brat zawsze wie lepiej co jest dobre dla ludu, nawet jeżeli wiedza bierze się z łapówek

nieJa 03.10.2021 05:47
co ma wspólnego "wojtek"z Gryfinem.?

pamiętam 03.10.2021 09:09
Jak to co? Za jego kadencji doszło do największej afery w PUK!

mobbingowan 03.10.2021 00:42
Najbardziej ubolewam nad tymi ofiarami mobbingu, które doprowadzone zostały do samobójstwa. Standardową ceną, od której mobber lub przedstawiciele pracodawcy zaczynają rozmawiać z rodziną, to 100 tysięcy złotych. Taka jest cena milczenia, na tyle wyceniane jest ludzkie życie w miejscu pracy. Rodzinie podsuwa się do podpisania umowę, w której zrzeka się wszelkich roszczeń. To jest skandaliczne naruszenie przepisów. Zgromadzenie dowodów w takim przypadku jest bardzo trudne, bo ofiara nie żyje - mówi Joanna Koczaj-Dyrda, radca prawny i specjalista w zakresie przeciwdziałania mobbingowi.

Wanda 02.10.2021 09:35
Ten człowiek nigdy prawdy nie powiedział, chyba że się pomylił.

Piszemy prawdę i tylko prawdę 02.10.2021 09:27
Komentarz zablokowany

RUDY 35 Z WARSZEWA HA HA AH 02.10.2021 08:29
JA PROPONUJE KASZTANKE PIŁSUDSKIEGO A NA NIEJ NIEDZWIEDZ Z CZERWONYM PAJAKIEM NA RAMIENIU I SZRIK NA CZWARTEGO HA HA AH TO BYŁ BY POMNIK WSZYSTKICH BY ZADOWOLIŁ

fakt 02.10.2021 00:36
Faktem jest, że zupełnie nie rozumiem, po co ten pomnik. I w tym miejscu. Ale Sawaryn tak widać ma - obiecuje na prawo i lewo, nie dotrzymuje. I tylko ludzi żal.

pawulon 01.10.2021 22:32
Taki pomnik to jest nam potrzebny jak rybie ręcznik. Czemu ciągle mamy się oglądać na przeszłość? Budujmy silną przyszłość, aby ta tragiczna przeszłość się nie powtórzyła. Czy służą temu pomniki - wątpię...

dziwne pomysły 01.10.2021 21:52
Moment. Ale niby po co ten pomnik? Jakieś eko animals klimaty? Jaki związek z Gryfinem? Faktycznie jest ładna historia o niedźwiedziu maskotce wojennej, ale to nie powód żeby zaśmiecać miasto kolejnym pomnikokoszmarkiem.

88 01.10.2021 20:30
Kilka tygodni temu widziałem jakiś dokument o tym misiu i specjalnie nasłuchiwałem czy padnie nazwisko Romaniuk, ale nie padło. Jakoś nie wyobrażam sobie niedźwiedzia jeżdżącego w szoferce samochodu, a tym bardziej noszącego pociski. Niedżwiedź był maskotką, ale nie żołnierzem. Dziwne, że wśród żołnierzy I Armii WP walczącego z Niemcami nie znaleziono żadnego bohatera, nie ma żadnych ciekawych historyjek. Proponuję zamiast niedżwiedzia pomnik 'Szarika' . Pan Romaniuk urodził się w 1938 roku, do Gryfina przyjechał jako ośmioletnie dziecko. Mam duże wątpliwości, czy on cokolwiek pamięta z wojny. Ten jego brat musiał być dużo starszy od niego, bo na zdjęciu w mundurze wygląda jak przynajmniej 30 latek i bardziej pasuje na ojca niż brata. Panie Romaniuk , szacun dla pioniera i starego mieszkańca Gryfina, ale daj sobie siana z tym kombatanctwem, bo to zakrawa już na śmieszność. veber 01.04.2019, 02:06 Z kompanijnej maskotki żołnierze Andersa zrobili alkoholika. Wojtek służył w armii 6 lat. Pozostałe 16 lat życia wegetował w angielskim zoo w klatce o powierzchni 10 m2. Trzeba mu było palnąć w łeb, byłoby to bardziej humanitarne. Jak wiele polskich legend, jak się im bliżej przyjrzeć, cuchną.

fakt 02.10.2021 00:40
O niedźwiedziu Wojtku pisał właśnie nie kto inny, tylko Janusz Przymanowski (autor Czterech pancernych). I o innych zwierzakach wojennych też. Owszem - niedźwiedź jeździł w szoferce. A co do twojego stwierdzenie o "alkoholizmie" - cóż, jeśli uważasz, że żołnierze byli "apostołami wstrzemięźliwości" od alkoholu (i innych przyjemności) - to znaczy, że o wojnie uczyłeś się z czytanek dla grzecznych dzieci...

MONTE CASINO HA HA AH 01.10.2021 19:45
WOJTKA CHCĄ UCHONOROWAĆ ALE TO CZERWONY PAJAK NIE NIEDZWIEDZ HA HA AH BELLA CIAO PARTYZANT CZERWONY HA HA AH

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama