Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 04:58
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

"Robert Lewandowski kończy karierę". Kibice zamarli

O tym, że warto dokładnie czytać i weryfikować internetowe doniesienia, przekonali się fani piłki nożnej. W sieci zawrzało po informacji, że Robert Lewandowski porzuca swoją sportową karierę. Wyjaśniamy, o co chodziło w medialnym komunikacie profilu „Łączy nas piłka”.

Autor: PZPN

Koniec „Lewego” w reprezentacji?

W telefonach posiadaczy kont na Twitterze, we wtorkowy wieczór wyświetlił się szokujący komunikat: „Robert Lewandowski kończy karierę”. Wiadomość zszokowała fanów do tego stopnia, że niektórzy z nich postanowili nie zagłębiać się nawet w genezę powstania wpisu. Zaniepokojeni internauci, widząc tę wiadomość, niemal wypuszczali swoje smartfony z rąk. „Chyba najgorsze powiadomienie, jakie rano człowiek może zobaczyć na telefonie.” – pisał jeden z komentujących. „Dostałem zawału. Ręka mi się zatrzęsła jak zobaczyłam powiadomienie.” – dodała kolejna fanka.

To miał być niewinny żart

Choć wielu kibiców już zastanawiało się, jak bez czołowego zawodnika potoczą się dalsze losy reprezentacji Polski w piłce nożnej, w rzeczywistości nie było żadnych powodów do obaw. „Lewy” nigdzie się nie wybiera, a hasło opublikowane w profilu „Łączy nas piłka” to jedynie odpowiedź na wezwanie do zabawy jednego z serwisów serwujących filmy na życzenie. Polecenie brzmiało: „Napisz historię grozy używając tylko 4 słów”.

Robert ma się dobrze

Podczas, gdy przerażeni internauci gorączkowo komentowali wtorkowy żart, Robert Lewandowski świętował urodziny swojej małżonki Anny Lewandowskiej. Nic nie wskazuje na to, aby kariera asa polskiego futbolu miała się zakończyć. W czwartkowym meczu z Albanią i niedzielnym spotkaniu z San Marino piłkarz strzelił trzy bramki. Na swoim koncie ma łącznie 72 trafienia dla polskiej reprezentacji. Teraz zawodnik przygotowuje się do nadchodzącego meczu eliminacyjnego Mistrzostw Świata, w którym nasza drużyna narodowa zmierzy się z Anglią. Starcie rozpocznie się w środę o godz. 20:45 na stadionie PGE Narodowy w Warszawie. Transmisję z wydarzenia będzie można obejrzeć na kanałach TVP oraz TVP Sport.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Bolo 08.09.2021 17:24
Odkąd trenerem jest Souza nasze pismaki jeszcze nie trafiły z przewidywanym składem ,robi ich tak w konia że śmiech człowieka ogarnia!

Przemek 08.09.2021 13:43
Lewandowskich jest wielu.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama