Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 03:30
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Kierowca potrącił pieszego. Wściekły rzucił się na niego z nożem

Zarzuty i areszt dla kierowcy audi, który zaatakował nożem pieszego. Powodem miało być wtargnięcie na jezdnię i uszkodzenie auta.

Autor: iStock

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia właśnie zdecydował o aresztowaniu na trzy miesiące 36-letniego obywatela Francji. Mężczyzna w sobotę wieczorem, w centrum stolicy zaatakował pieszego nożem. U zbiegu ulic Nowogrodzkiej i Kruczej doszło do sprzeczki. Francuz jechał audi R8. Nagle na przejście dla pieszych, przy zapalonym czerwonym świetle, na jezdnię weszła grupa osób. Mieli uszkodzić auto.

W tym momencie francuski kierowca wysiadł i zaatakował nożem jednego z pieszych. „Prokurator ogłosił zarzuty mężczyźnie, który w nocy z 7 na 8 sierpnia na terenie warszawskiego Śródmieścia miał zaatakować nożem przechodnia, a następnie uciec z miejsca zdarzenia. Mężczyzna został zatrzymany po tym, gdy sam, po niecałej godzinie, zgłosił się na komendę policji.” - przekazał mediom prokurator  Marek Skrzetuski, zastępca rzecznika prasowego Prokuratury Okręgowej w Warszawie. Jak wyjaśniła narzeczona mężczyzny, która jechała razem z nim, chcieli zgłosić na posterunku uszkodzenie samochodu.

Podejrzany usłyszał zarzut usiłowania zabójstwa poprzez zadanie pokrzywdzonemu ciosów nożem w plecy oraz w klatkę piersiową. Mężczyzna nie przyznał się do zarzucanego mu czynu i złożył wyjaśnienia, w których kwestionował swoją winę.” – dodał prokurator Skrzetuski, ale nie ujawnia treści zeznań. Obecnie prowadzone są działania, mające ustalić dokładny przebieg zdarzenia oraz określenie zakresu obrażeń, które odniósł pokrzywdzony.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Bolo 10.08.2021 17:48
Zabrać prawko, i na leczenie do psychiatryka ćpuna

Grażyna 10.08.2021 15:23
I jak się tu czuć bezpiecznym na ulicy?

Knagulec 10.08.2021 15:09
Pajda i do puchy i przegumować nadgrzbietowo

Aneta 10.08.2021 15:07
Podejrzewam, że był naćpany. Normalni ujdzie tak nie reagują.

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama