Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 08:56
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Pomylił się o 18 zł, jego firma zapłaci za to 120 tysięcy zł

Niewielki błąd w kwocie przelewu naraził jedną z polskich firm na gigantyczną karę. Pracownik odpowiedzialny za wykonanie operacji na rzecz zakładowego funduszu rehabilitacji osób niepełnosprawnych pomylił się, i wpłacił kwotę o 18 zł niższą niż wymagana. PFRON nałożył karę, mimo naprawionego błędu.

Autor: iStock

Mężczyzna, który miał wykonać feralny przelew zorientował się, że popełnił "czeski błąd", wpisując kwotę 1257,30 zł zamiast 1275,30 zł. Wykonał również kolejną operację, wpłacając tym razem brakującą kwotę, powiększoną o 30 proc., aby dokonać tzw. samoukarania. Niestety okazało się, że PFRON nie był usatysfakcjonowany.

Zwrot dotacji w ramach kary

Pech chciał, że po pewnym czas doszło do kontroli przedsiębiorstwa, zatrudniającego osoby niepełnosprawne. Przedstawiciele funduszu dopatrzyli się rzeczonego błędu. Pomimo uzupełnienia wpłaty, postanowili ukarać firmę, nakazując jej właścicielowi zwrotu dotacji na kwotę ponad 100 tys. zł, dodatkowo żądając pokrycia również odsetek w wysokości blisko 20 tys. zł. Przedsiębiorstwo wezwane do zapłaty gigantycznej kwoty, skierowało odwołanie do prezesa PFRON, jednak ten nie odstąpił od wcześniej wydanej decyzji.

Zadecyduje sąd

Ponieważ próby tłumaczenia przed samym funduszem nie przyniosły skutku, a kwota sporu jest niebagatelna, firma postanowiła skierować sprawę do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie. Przedstawiciele przedsiębiorstwa zatrudniającego głównie osoby niepełnosprawne, opisując zaistniałe zdarzenie, wyjaśnili również, że nie miały wcześniej miejsca żadne uchybienia, które mogłyby wskazywać na celowe działanie pracownika. Do czasu wyjaśnienia PFRON wstrzymał dotacje dla zakładu.

Jest szansa na wygraną

Zdaniem wielu prawników, jeżeli nie zajdą inne okoliczności, sąd może stwierdzić nieważność tej decyzji, jeżeli uzna, że została ona wydana z rażącym naruszeniem prawa. Możliwe jest zatem, że sprawa znajdzie swoje pozytywne zakończenie. Jeśli wymiar sprawiedliwości podtrzyma opinię prezesa PFRON, to może to być jedna z najdroższych pomyłek w historii.



News4Media, fot. iStock


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Rombel 18.04.2021 11:04
Oprawcze to państwo co tak robi.

Observatore 16.04.2021 17:50
to dopiero idiotyczne przepisy i to własnie dla ludzi niepełnosprawnych. Zgroza

a. 16.04.2021 09:01
To chore...

Demokracja 16.04.2021 07:28
Przedsiębiorca albo zlikwiduje firmę, albo pożegna się z PFRON. W obu przypadkach cel urzędników zostanie osiągnięty - niepełnosprawni stracą pracę.P jak państwowy. W socjalistycznym państwie nie powinni pracować, aby godnie żyć. Muszą żyć z zasiłków.

Przemek 17.04.2021 23:47
Jedno pewne - przedsiębiorca na tym dobrze nie wyjdzie.

88 16.04.2021 07:26
Komentarz zablokowany

no nie 15.04.2021 21:48
To jest dopiero czepialstwo.

bo trzeba było mylić się na większą kwotę... 15.04.2021 18:50
A pan Obajtek się pomylił w oświadczeniach, które CBA uznała za "niechlujne" - i co? I nic...

Jack 15.04.2021 21:44
Co ty oglądasz? TVN? To pomylił się Nowak, i inni z PO. Nie oglądaj śmieci, lecz poczytaj w Internecie.

bez kłamliwych pasków 15.04.2021 22:00
To przynajmniej wie o co chodzi.

do dżeka danielsa 15.04.2021 22:28
No tak - u ojca grzybka to w akademiku bibka... Obajtkowi CBA tak napisało - przecież było to - i to już za tych rządów!!!

rym 15.04.2021 18:16
Może był przeciwnikiem obozu rządzącego?

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama