Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 20:43
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Poszedłem na grzyby i... zabłądziłem. Reakcja żony mnie zaskoczyła

-Chciałem wszystkich przestrzec przed zapuszczaniem się w głąb lasu. Jak jest słońce na niebie, to łatwo się odnaleźć Wczoraj byłem po południu i już według słońca nie można było ustalać położenia. Powiem tylko: zabłądziłem, a na dodatek komórkę zostawiłem przez pomyłkę w samochodzie (wypadła mi w szczelinę przy fotelu) . Po ponad dwóch godzinach się odnalazłem, ale na innej drodze - opowiada nam gryfinianin.

Autor: Policja

-Pojechałem z Gryfina ulicą Armii Krajowej w stronę Chwarstnicy. Nie powiem gdzie są te grzyby, ale jak się zapuściłem, to odnalazłem się na drodze Banie - Gryfino. Jeszcze musiałem stopa zatrzymać. A żona jak się ucieszyła, że mnie zobaczyła! - opowiada gryfinianin.

Ta historia dobrze się skończyła. Według danych z policji spory odsetek grzybiarzy wypuszcza się na zbiory w tereny, których nie zna i bez towarzystwa innych osób. Ponadto większość grzybiarzy nawet nie informuje swoich najbliższych, gdzie idzie i o której godzinie można się ich spodziewać w domu. Podobnie było właśnie w tym przypadku.


Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Chrzestny 13.09.2020 18:18
Dziś jestem u bratanka na Pierwszej Komunii świetej w Mieszkowicach,w prezencie dałem bratankowi roczną pronumeratę Naszego dziennika,bratanek jest bardzo zadowolony po uroczystościach kościelnych usiedliśmy do obfitego obiadu po czym w salonie wygodnie usiedlismy w fotelach i do poznego wieczora będziemy ogladac telewizję Trwam,a cha bratanek jest bardzo szczęsliwy i już wspomniał że na bierzmowaniu przyjmie imię Franciszek na cześc Papieża,

pyt 13.09.2020 07:35
Gdzie byli rodzice?? No pytam się gdzie byli

Knagulec 13.09.2020 14:14
U mnie w koju

orła cień 12.09.2020 20:45
Ale dzban

no tak 12.09.2020 20:17
Przed rozwodem jakby mąż zaginął to żona pierwsza podejrzana. To co się dziwić, zę się ucieszyła.

kiks 12.09.2020 20:04
Radzę zabierzmy ze sobą naładowany telefon komórkowy oraz latarkę, które w momencie zagubienia w lesie mogą okazać się bardzo pomocne.

kobieta 12.09.2020 18:32
Jak brzydki to mógł nie wracać.

Piękny facio 12.09.2020 18:39
Milcz Purchawko bezzębna

Knagulec 12.09.2020 19:55
Kolba

Knagulec. 12.09.2020 20:16
Dla mnie od Gumowca,mniam mniam

Knagulec 12.09.2020 20:44
Podszywajaca sie k.... milcz i japa

Knaga 12.09.2020 20:46
Komentarz zablokowany

Knagulec 12.09.2020 21:12
Prujsię dalej ssaku leśny, az sra... ci miedzy zebami wyłazi

purchawa 12.09.2020 20:17
Może i brzydki ale grzyba ma dużego!

Zwyrol 12.09.2020 18:04
To dzban

Heniek 12.09.2020 17:20
Haha, pewno liczyła że nie wrócisz!!!

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama