Nowe przepisy mówią, że w autobusie tylko połowa miejsc siedzących może być zajęta. Jeśli miejsc siedzących w pojeździe jest 70, to na jego pokładzie może znajdować się maksymalnie 35 osób.
W Gryfinie i okolicy problem jest jednak z autobusami o pewnych godzinach, które dowożą pracowników do pracy. Zwłaszcza, że kursów od 16 marca 2020 r. jest mniej.
Burmistrz obiecuje, ale nie wskazuje kiedy
Tymczasem burmistrz Gryfina Mieczysław Sawaryn twierdzi: Bieżący monitoring liczby pasażerów w autobusach oraz informacje uzyskane od przewoźnika wskazują, iż liczba pasażerów korzystających z przewozów w ostatnich dniach znacznie zmalała, zapełnienie autobusów jest poniżej limitu, wskazanego przez rząd – czyli wykorzystania połowy miejsc siedzących. Liczba kursów, rozkłady jazdy będą obowiązywały w takim samym kształcie jak od 16 marca br.
W przypadku linii „Z”, kursującej do strefy przemysłowej w Gardnie, liczba autobusów zostanie zwiększona do poziomu gwarantującego bezpieczeństwo zgodne z nowymi zasadami.
Bez konkretów
Tymczasem nie jest zwiększona. Więc ponownie zapytaliśmy władze Gryfina kiedy będzie.
-Jesteśmy w stałym kontakcie z PKS w Szczecinie w przedmiotowej sprawie. Uzyskane informacje wskazują, że w autobusach jest spełniony warunek połowy zajętych miejsc siedzących – jeżeli posiada Pan odmienne dane, bardzo proszę o wskazanie konkretnych kursów – odpowiada Mariusz Tarka z Urzędu Miasta i Gminy w Gryfinie. -W przypadku linii Z natychmiast wdrożono odpowiednie procedury obowiązujące od pierwszego dnia nowych wymogów, które mają zapewnić spełnienie warunku „liczba miejsc siedzących/2” – w przypadku zbyt dużej liczby pasażerów uruchomiony ma być dodatkowy pojazd lub pojazd przewożący pasażerów ma wrócić po pozostałych – dodaje urzędnik.
O sprawie pisaliśmy też tu:
Napisz komentarz
Komentarze