- Miłość i zainteresowanie przyrodą, ogrodem wyniosłem z rodzinnego domu. Tam nauczyłem się również szacunku do otaczającej mnie natury i tego, że człowiek na tym świecie jest bardzo ważny, ale bywa, że potrzebuje pomocy, a zioła leczą od wieków – opowiada pan Władysław.
Pan Władysław ma ogromną wiedzę o ziołach rosnących nie tylko w naszym kraju. Może dużo powiedzieć również o tych występujących na świecie, które często tylko różnią się nazwą, ale moc leczniczą mają podobną. I cieszy to, że powracają do aptek i sklepów nie tylko zielarskich.
W działkowej altanie stoły i półki pełne są butelek i słoiczków. A w nich syropy, maści, nalewki. A wszystko służyć ma zdrowiu człowieka. Pan Sorbian jest pasjonatem i propagatorem tych zielonych, pachnących, leczących ale czasami i trujących roślinek. Zajmuje się nimi wszystkimi już ponad trzydzieści lat. Uważa, że do wiedzy dochodzi się latami, a mądrość potrzebuje trochę więcej czasu. Urokliwy ogródek warto zobaczyć, właściciela posłuchać i z rad oraz pomocy skorzystać.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze