Oficjalna strona gminy na temat uroczystości organizowanych 18 sierpnia 2018 r. w Siekierkach głosi: Burmistrz Cedyni Gabriela Kotowicz, podczas swojego przemówienia, nawiązywała do ważnej roli tradycji, jedności i wspólnoty. Wspomniała również, że takie inicjatywy, jak uroczyste odsłonięcie kamienia pamiątkowego, wpisują się w tak ważną dla nas Polaków rocznicę – sto lat w niepodległej Polsce.
Pani Kotowicz, co mają byli niemieccy mieszkańcy Siekierek do odzyskania przez Polskę niepodległości 100 lat temu? (pomijając już fakt, że kamienie to są do procy, a to jest głaz).
Nie mamy nic przeciwko upamiętnieniu byłych niemieckich i polskich mieszkańców. Jednak chcąc nawiązywać do odzyskania przez Polskę niepodległości, trzeba zdawać sobie sprawę z tego, że te tereny zamieszkiwali Niemcy. Wśród nich byli także naziści oraz ludzie niewalczący bynajmniej za Polskę, a wręcz przeciwnie.
Przypomnijmy, że w 1918 r. i w czasie wersalskich uzgodnień państwo niemieckie było przeciwne odzyskaniu niepodległości przez Polskę. Oddawało bowiem część swoich ziem odradzającej się na nowo naszej ojczyźnie.
Inicjatywę odsłonięcia głazu ku pamięci dawnych i obecnych mieszkańców Siekierek zupełnie zatem niepotrzebnie wykorzystano do uroczystości z okazji 100-lecia odzyskania przez Polskę niepodległości. Ni przypiął, ni przyłatał…
Napisz komentarz
Komentarze