Nieubłagany, mijający czas zaciera wiele śladów, ale nie zaciera wspomnień. W przygasłych oczach powstańców pamięć taka wczorajsza, żywa. Godzina „W”, pierwsze wybuchy granatów, pierwsze kule i pierwsza powstańcza krew. Były wiara i nadzieja. A potem tyle śmierci, grobów i pytania, często z różnymi odpowiedziami.
Ale zawsze była piosenka i słowo. W pogwizdywaniu kul, chwilach ciszy. Nieodłączna towarzyszka powstańczego losu.
Wraz z pamięcią te pieśni przetrwały do dziś. Te z humorem i te wiele mówiące. I tak jak poprzednio, w słońcu czy deszczu, ze śpiewnikami w dłoniach zebrali się mieszkańcy Gryfina, żeby uczcić i złożyć hołd warszawskim powstańcom.
– Podziękujmy warszawskim bohaterom i powiedzmy tym wszystkim, którzy zginęli i którzy są jeszcze wśród nas, że nigdy nie zapomnimy tego, co zrobili. Chwała Im i cześć! – powiedział, witając uczestników spotkania, burmistrz Mieczysław Sawaryn.
Co ma Gryfino do Powstania Warszawskiego? Okazuje się, że w naszym mieście mieszkali warszawscy powstańcy, więc tym mocniej zabrzmiały te nigdy niezapomniane piosenki. Zaśpiewane przez „wzmocniony” dodatkowymi głosami zespół Ad Hoc i trochę nieśmiało przez publiczność.
Działacze Młodzieży Wszechpolskiej Gryfino przygotowali wystawę „Niepokonane Miasto”, duży transparent i zapalili pochodnie.
TWS
Zapraszamy do obejrzenia relacji zdjęciowej (ponad 100 zdjęć) tutaj:
https://www.facebook.com/pg/igryfino/photos/?tab=album&album_id=1958103804209956
Uroczystość zapowiadaliśmy tutaj:
http://www.igryfino.pl/wiadomosci/28928,bedzie-koncert-upamietniajacy-74-rocznice-wybuchu-
http://www.igryfino.pl/wiadomosci/29032,zapraszaja-na-wystawe-niepokonane-miasto
Napisz komentarz
Komentarze