Ksiądz Stanisław Helak zwracając się do dzieci, nie krył wzruszenia, mimo że przecież w posłudze kapłańskiej takich świątecznych dni przeżył już wiele.
– Jest maj. To piękny, pełen barw miesiąc. Wszystko budzi się do życia. Tak właśnie budzą się wasze serduszka, które dziś przyjmą Pana Jezusa. Nie sprawcie Mu zawodu. Opowiem wam krótką historię o małym, siedmioletnim Józefie Ratzingerze (późniejszym papieżu Benedykcie XVI), który napisał list do Pana Jezusa, prosząc Go o trzy rzeczy: mszał, zielony ornat i serce. Dlaczego o serce? Bo serce to ogrom miłości. A siedmioletni Józio prosił o miłość. Mszał to odprawianie mszy świętej. Kolor ornatu ma znaczenie w treści odprawianego nabożeństwa. Wy dziś jesteście ubrani w biel. A biel to czystość i niewinność waszych serc – mówił dzisiaj ks. proboszcz Stanisław Helak.
Kapłan mówił jeszcze o zesłaniu Ducha Świętego, wspomniał o znaczeniu rodziców i rodziny w życiu człowieka
W Kościele katolickim Pierwsza Komunia Święta to bardzo ważny i mające ogromne znaczenie dzień. Bez względu na to, jak potoczą się drogi życiowe każdego z tych dzieci, ten dzień na pewno zostanie w ich pamięci.
TWS
Napisz komentarz
Komentarze