Podczas wspólnego grillowania większość z nas stawia zwykle na dania mięsne i warzywne. Tymczasem, by zaskoczyć naszych gości nietuzinkowym, grillowanym deserem na bazie świeżych owoców, wystarczy pamiętać o kilku zasadach ich przyrządzania.
Czas, przyprawy i nie za dużo cukru – klucz do sukcesu
Grillować możemy w zasadzie wszystkie owoce. Wybierając te, które trafią na ruszt pamiętajmy, by były one dojrzałe, ale nie zbyt miękkie. Poddawane grillowaniu owoce szybko miękną, dlatego by ich nie przypalić trzeba często je odwracać i uważnie obserwować. Ryzyko przypalenia się owoców możemy zmniejszyć, jeśli przed grillowaniem dobrze wymoczymy je w zimnej wodzie. Zdecydowana większość owoców pod wpływem opiekania na grillu staje się jeszcze bardziej słodka, dlatego nie musimy ich dosładzać przed umieszczeniem na ruszcie. Ich smak i aromat wydobędą natomiast dodatki, takie jak cynamon i wanilia. Owoce, podobnie jak mięsa, można marynować! Świetnie nada się do tego słodkie wino lub sok z cytryny z niewielkim dodatkiem miodu. W grillowaniu owoców najważniejszy jest jednak czas, w jakim pozostają na grillu – różni się on w zależności od tego, jak delikatny jest poddawany obróbce termicznej owoc.
Ananasowy deser
Ananas to idealny owoc na grill, a czas jego przygotowania to ok. 6-10 minut. Przed wrzuceniem na ruszt trzeba obrać go ze skórki, wydrążyć twardy środek, pokroić na kilkucentymetrowe krążki i zamarynować, np. w mleku kokosowymi, wiórkach kokosowych i cynamonie.
– Owoc ten możemy także zgrillować bez marynaty i doprawić dopiero po zdjęciu z grilla – mówi Wiktor Kowalski z Dan Cake – W takiej formie ananas może stanowić idealny dodatek do naszych gotowych Gofrów. Wystarczy, że na chrupiącym gofrze podgrzanym na grillu położymy plaster ananasa, obsypiemy brązowym cukrem lub polejemy miodem i dodamy kilka listków świeżej mięty – dodaje ekspert Dan Cake.
Nie tylko do letniego koktajlu i lemoniady
Arbuz kojarzony jest z orzeźwiającymi napojami, zaspokajającymi pragnienie w upalne dni. Ale arbuz z grilla? Jak najbardziej! Wystarczą zaledwie 2-3 minuty koniecznie na mocno rozżarzonym grillu, by uwolnić niezwykły armonat tego owocu. Pamiętajmy jednak o pilnowaniu procesu grillowania – arbuz ze względu na swoją delikatną strukturę potrzebuje zaledwie kilku chwil na ruszcie, ale tyle samo wystarczy, by uległ spaleniu!
–Kluczem do niepowtarzalnego smaku grillowanego arbuza jest jego marynata, w roli której świetnie sprawdzi się sos balsamiczny i kilka kropel soku z cytryny – zauważa Wiktor Kowalski z Dan Cake.
Dymno-karmelowy posmak grillowanego arbuza sprawia, że tak przyrządzony owoc idealnie pasuje do letniej sałatki z roszponką i liśćmi botwinki, na którą sezon lada chwila się zacznie oraz z kulkami sera mozzarella.
–Chrupiącym akcentem idealnie komonującym się ze smakiem sałatki z arbuzem będą nasze Bagietki do odpieku, które zostały już wstępnie podpieczone, co oznacza, że potrzebują zaledwie kilku minut na grillu, by zyskały złocisty kolor i chrupkość – radzi ekspert Dan Cake.
Przydymiona słodycz na chrupiącym toście
Obok ananasa, abruza, czy banana świetnie grillującym się owocem jest też brzoskwinia. Owoc wystarczy przekroić na pół i pozbawić pestki, a każdą połówkę doprawić cynamonem i otartą skórką z cytryny. Pamiętajmy, że brzoskwinię należy grillować do 10 minut pod przykryciem, skórką do dołu, bez przewracania. W ten sposób naturalny sok, wydzielający się z grillowanej brzoskwini, wymiesza się z cynamonem i skórką z cytryny, zgromadzi w miejscu po wydrążonej pestce i nada słodyczy całemu owocu.
–Tak przygotowana brzoskwinia będzie świetnym dodatkiem do grillowanego tosta, przygotowanego na bazie naszego Chleba tostowego pszennego – mówi ekspert Dan Cake. – Wystarczy dodać kilka listków bazylii, kawałki sera koziego i delikatny dressing na bazie octu balsamicznego, by przygotować ciekawą przekąskę grillową albo śniadaniowe danie.
Jakub Węgrzyn
Napisz komentarz
Komentarze