Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
poniedziałek, 23 grudnia 2024 04:40
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama

Dajemy coś z siebie na ferie - krew

ARhD i 0RhD - to obecnie najpilniej potrzebne grupy krwi na Pomorzu Zachodnim. Niestety pod koniec stycznia w Zachodniopomorskiem brakowało krwi z właściwie każdej grupy. Sytuacja może być jeszcze trudniejsza w ferie, gdy wielu krwiodawców wyjeżdża na wypoczynek lub choruje na grypę. Akcja „Daj coś z siebie na ferie” przypomnieć o potrzebie dzielenia krwią i wspomóc Centrum Krwiodawstwa w tym trudnym okresie, gdy wielu dawców wyjeżdża na wypoczynek lub krwi nie może oddać z powodu przeziębień.

Autor: UMWZ

Żołnierze z Wojskowego Klubu Honorowych Dawców Krwi wraz z st. chor. sztab. Jacek Schmidtem (oddał już 155 litrów krwi), pracownicy urzędu marszałkowskiego i w końcu pomysłodawca akcji – marszałek Olgierd Geblewicz - wszyscy stawili się dzisiaj, 30 stycznia 2017 r. w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa w Szczecinie i w ramach akcji „Daj coś z siebie na ferie”. Oddali honorowo krew, propagując tym samym tak ważną ideę krwiodawstwa.

 - Każdy kto nie ma problemów z ciałem, nie choruje, powinien spróbować. To może wciągać. Mamy przede wszystkim myśl, że jest to fantastyczna idea, ale nigdy nie wiadomo kiedy tobie albo twojej rodzinie tak krew będzie potrzebna. To jest chyba w tej idei najwspanialsze. A przecież oddawanie krwi nie boli, a także zmusza organizm do regeneracji. Zachęcamy. – powiedział marszałek województwa zachodniopomorskiego Olgierd Geblewicz.

Do akcji przyłączyli się pracownicy Urzędu Marszałkowskiego Województwa Zachodniopomorskiego i szczecińscy żołnierze. Na oddawanie krwi w ramach akcji zdecydowało się w sumie kilkanaście osób. Otrzymane w ramach honorowego krwiodawstwa czekolady zostały przekazane m.in. dla dzieci z „Wesołej Chatki” – placówki wsparcia dziennego Polskiego Czerwonego Krzyża w Szczecinie.



Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama