Przejdź do głównych treściPrzejdź do głównego menu
środa, 6 listopada 2024 10:19
Reklama

Czy gryfińska rada ma prezydium?

Prezydium Rady Miejskiej w Gryfinie miało zająć się sprawą zgłoszenia do organów państwa wniosków komisji rewizyjnej. Z Polskiej Grupy Energetycznej dostało nawet pismo dotyczące spraw podatkowych prowadzonych przez burmistrza. Często podczas sesji w Gryfinie używa się słowa „prezydium rady”. Czy w ogóle istnieje coś takiego? Do sprzeczki między radną Magdaleną Chmurą-Nycz a przewodniczącym rady Mieczysławem Sawarynem doszło podczas jednej z ostatnich sesji. Prezentujemy stanowiska radnych, będących w dwóch różnych obozach: opozycji i proburmistrzowskiej koalicji.
Oto co powiedziała radna Magdalena Chmura-Nycz:
-Nie ma czegoś takiego, jak prezydium. Prosiłabym panów z prezydium, aby wskazali mi z ustawy lub ze statutu, na jakiej podstawie tak się nazwaliście i występujecie w imieniu prezydium do innych instytucji. Pytam wprost, proszę podać skąd nazwa „prezydium”. Reprezentujecie mieszkańców gminy Gryfino tak samo, jak i my. Jesteście do prowadzenia obrad, a nie do reprezentowania rady na zewnątrz. Czy prawdą jest, że występujecie w imieniu rady miejskiej jako prezydium, czyli ciało, którego nie ma? Jest prezydium sejmu, ale nie prezydium rady miejskiej.
 
Przewodniczący Rady Miejskiej w Gryfinie Mieczysław Sawaryn:
-Zwracam pani jeszcze uwagę na to, że przewodniczący i wiceprzewodniczący rady stanowią prezydium, cokolwiek by pani nie mówiła, tak się określa ten skład. 

Podziel się
Oceń

Napisz komentarz

Komentarze

Reklama
Reklama
ReklamaMrówka
Reklama
Reklama